Elana Toruń - Olimpia Grudziądz 0:0
Olimpia (I połowa): Górski - Zbiciak, Kostkowski, Kobryń, Ciupa, Frelek, Cichoń, zawodnik testowany, zawodnik testowany, zawodnik testowany, Czarnowski.
Olimpia (II połowa): Chadała - Sikorski, Kostkowski, zawodnik testowany, Kurowski, Jarzec, Gutowski, Cichoń (67. zawodnik testowany), zawodnik testowany (67. Vu Thanh), Krocz, zawodnik testowany.
Dla torunian to była piąta gra kontrolna, a dla grudziądzan to czwarty sparing. Najwięcej emocji było pod koniec spotkania kiedy Olimpia miała rzut karny. Jednak Szymon Krocz nie znalazł sposobu, by pokonać Wojciecha Pawłowskiego. W sumie mecz cechowała duża intensywność, ale mało było okazji bramkowych.
- Sprawdzaliśmy pięciu graczy, ale na chwilę obecną trudno powiedzieć, co dalej z nimi - mówi Tomasz Asensky, prezes Olimpii. - Ciągle szukamy nowych piłkarzy, głównie do pomocy. Jest jeszcze trochę czasu, ale chcielibyśmy w miarę szybko sfinalizować wzmocnienia - dodał.
W przyszłą sobotę Olimpia zagra na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz.
Elana - Mławianka 2:5 (1:3)
Gole dla Elany: Paweł Karbowiński, zawodnik testowany
- Zdecydowaliśmy, że nie będziemy podawali składów - mówi Rafał Więckowski, trener Elany. - Co do sparingów, to pierwszy był udany i jesteśmy z niego zadowoleni, a drugi to katastrofa. Olimpia postawiła nam wysokie warunki. Mieliśmy z nimi problemy, szczególnie do przerwy. W drugiej połowie było już z tym lepiej. Mogliśmy doprowadzić do remisu, ale po główce Kacpra Rybackiego piłka odbiła się od słupka. Cieszymy się, że zagraliśmy na zero z tyłu. O drugim sparingu nie da się nic dobrego powiedzieć. Wszyscy zagrali poniżej możliwości pod każdym względem: piłkarskim, taktycznym i przede wszystkim podejścia do meczu. Będziemy się zastanawiali nad tym co zrobić, bo jakieś konsekwencje być muszą - zapowiada szkoleniowiec.
Kolejny sparing Elana rozegra w przyszłą sobotę. Rywalem będzie Start Pruszcz.
