Elewacja spadła na chodnik. Nikt na szczęście nie ucierpiał

pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Element zdobienia budynku spadł w nocy z soboty na niedzielę tuż przed wejściem do restauracji McDonald's. Nikt w tym czasie nie przechodził w pobliżu kamienicy. - Gdyby elewacja oderwała się w ciągu dnia, z pewnością doszłoby do tragedii - mówi Maria Zawadzka, mieszkanka Śródmieścia. - Przecież tędy chodzi codziennie mnóstwo ludzi.

Na razie przyczyna zdarzenia nie została jeszcze wyjaśniona. - Prawdopodobnie wadliwa obróbka blacharska umożliwiła przesiąkanie wody - wyjaśnia Marek Jaworski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Ta natomiast zamarzała i rozmarzała, uszkadzając fragment zdobienia.

Jeszcze dzisiaj właściciel budynku, Administracja Domów Miejskich razem z inspektorem nadzoru budowlanego rozpocznie sprawdzanie pozostałych części elewacji. - Będziemy je ostukiwać - tłumaczy Jaworski. - Te, które wydadzą głuchy dźwięk, zostaną zdemontowane.

Tymczasem, jak zapewnia Magdalena Marszałek, rzecznik prasowy ADM, kamienica ma aktualne przeglądy zarówno roczne, jak i 5-letnie. - Nie wszystko da się wychwycić podczas oględzin - tłumaczy.

Marek Jaworski dodaje: - Nie jesteśmy w stanie przewidzieć takie zjawiska. Nie siedzimy w strukturze materiału kamienicy. Wszystko może się zmienić z dnia na dzień.

Niestety, do podobnych zdarzeń może dochodzić częściej również w przypadku innych nieremontowanych od lat budynków. Dlaczego? - Materiały budowlane pod wpływem słońca ulegają rozszerzalności termicznej - odpowiada inspektor.