Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emocje na Motoarenie: Get Well Toruń musi, Unia Leszno może

(jp)
Get Well Toruń w Lesznie przegrał 40:50, więc kwestia bonusa jest otwarta.
Get Well Toruń w Lesznie przegrał 40:50, więc kwestia bonusa jest otwarta. Sławomir Kowalski
W niedzielę szykuje się ostra walka na Motoarenie. Get Well broni toruńskiej twierdzy, a Unia Leszno musi szukać punktów w drodze po play off.

Czy to będzie najlepszy meczu w rundzie zasadniczej na Motoarenie? Bardzo możliwe. Obie drużyny w przyszłości tworzyły znakomite widowiska w Toruniu i Lesznie. Bez względu kto był faworytem często dochodziło do niespodzianek. Jak choćby w ubiegłym sezonie, gdy torunianie najpierw wygrali niespodziewanie w Lesznie (jedyne wyjazdowe zwycięstwo w sezonie), by w rewanżu przegrać na własnym stadionie.

W 2015 roku Get Well z Unią zmierzyły się zresztą cztery razy, bo do dogrywki doszło w półfinale play off. "Byki" były faworytem, ale w Toruniu przegrały 41:49. Awans rozstrzygnął się dopiero w biegach nominowanych w Lesznie.

Tym razem faworytem są gospodarze, ale w obozie leszczyńskim nie brakuje nadziei na wygraną. I także argumentów. Po raz pierwszym w tym sezonie Unia pojedzie w pełnym składzie. Przede wszystkim wraca do gry Emil Sajfutdinow. To żużlowiec z ogromnymi możliwościami, ale nękany kontuzjami. Trzeci sezon z rzędu rozpoczął z opóźnieniem. W turnieju Speedway Best Pairs na Motoarenie doznał kontuzji barku, którą długo leczył w Hiszpanii.

W jakiej jest formie? Z pewnością nie najwyższej, choć podobno na treningach prezentował się wyśmienicie. Na Moto-arenie sobie poradzi, bo ten tor zna jak własną kieszeń. W poprzednim sezonie w dwóch meczach wywalczył aż 27 punktów. Teraz pojedzie w parze z Nicki Pedersenem, który także od 2-3 sezonów świetnie czuje się w Toruniu.

Najwięcej jednak w Toruniu zależy od Petera Kildemanda, On także lubi ścigać się na Motoarenie, w ubiegłym sezonie w barwach Stali Rzeszów wygrał cztery wyścigi w Toruniu, ale teraz jest w dużo gorszej formie. Duńczyk ma problemy ze sprzętem i w Lesznie jest krytykowany od początku sezonu. Trudno się dziwić - od czołowego jeźdźca Grand Prix można oczekiwać więcej niż średnia - 1,33. Gorsza m.in. od debiutanta Kacpra Woryny, Tomasz Jędrzejaka czy choćby Adriana Miedzińskiego. To z pewnością największy problem Adama Skórnickiego.

Jacek Gajewski przed meczem na Motoarenie śpi spokojnie, bo jedynym zmartwieniem jest wybór drugiego juniora (zapewne będzie to Igor Kopeć-Sobczyński). Problemem Get Well są mecze wyjazdowe. Na własnym torze drużyna średnio zdobywa znacznie powyżej 50 punktów.

"Anioły" wystąpią w niemal identycznym zestawieniu, w jakim wysoko przegrały przed tygodniem w Zielonej Górze. Dla kilku zawodników mecz z Unią to okazja do rehabilitacji. Dotyczy to zwłaszcza liderów, Greg Hancock, Chris Holder i Martin Vaculik w sumie wygrali tylko cztery wyścigi w starciu z Falubazem.

Awizowane składy

FOGO Unia Leszno:
1. Piotr Pawlicki
2. Peter Kildemand
3. Emil Sayfutdinov
4. Nicki Pedersen
5. Grzegorz Zengota
6. Bartosz Smektała

Get Well Toruń:
9. Martin Vaculik
10. Kacper Gomólski
11. Chris Holder
12. Adrian Miedziński
13. Greg Hancock
14. Paweł Przedpełski

Początek meczu w niedzielę o godz. 19.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska