Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa kontra AZS PWSZ. Znowu będą emocje?

(jp)
Bridgett Mitchell (z lewej) ponownie zmierzy się z Lyndrą Weaver
Bridgett Mitchell (z lewej) ponownie zmierzy się z Lyndrą Weaver Lech Kamiński
Już tylko dwie przeszkody dzielą Energę od turnieju finałowego Pucharu Polski. Oto pierwsza - trzeba w dwumeczu pokonać AZS PWSZ Gorzów.

Mecze Energi z AZS PWSZ Gorzów zawsze budzą wielkie emocje. Ostatnie spotkanie skończyło się wielką awanturą, oskarżeniami pod adresem sędziów i zawieszeniem Omanicia.

Gospodarze raczej nie wystawią dziś optymalnego składu. Odpoczywać zapewne będzie Leah Metcalf, choć już spokojnie mogłaby wybiec na parkiet. Rozgrywająca ma być jednak w pełni sił w sobotę, gdy do Torunia przyjedzie Wisła Can Pack Kraków.

Ale także gorzowianki zagrają w innym zestawieniu, niż w meczu ligowym pod koniec października. Tegoroczne ambicje AZS PWSZ zweryfikowała finansowa rzeczywistość. Gorzów od dwóch lat inwestuje głównie w żużel, innym dyscyplinom mocno redukuje wsparcie. Konieczne były więc oszczędności. W weekend w Bydgoszczy w składzie drużyny zabrakło podstawowej środkowej Tatum Brown i skrzydłowej Chiomy Nnamaki.

Obie drużyny w I rundzie miały wolny los. W II Energa dwa razy pokonała Widzew, a AZS PWSZ był w dwumeczu od ROW Rybnik. Zwycięzca zagra o awans do Final Four z lepszą drużyną z pary Tęcza Leszno - ŁKS Łódź.

Początek meczu we wtorek w Toruniu w hali przy ul. Grunwaldzkiej o godz. 18.30

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska