Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energetycy od piątku walczą z awariami. Bez prądu jest w regionie 9,7 tys. odbiorców

Katarzyna Paczewska
Katarzyna Paczewska
Cały czas pracuje 80 brygad Enei (ok. 200 osób), 25 brygad innych (ok. 100 osób), 85 samochodów brygadowych, 64 podnośniki oraz 37 dźwigów.

- Zniszczenia w infrastrukturze, to przede wszystkim połamane słupy i zerwane przewody sieci wysokiego, średniego i niskiego napięcia. Zniszczone zostały niektóre słupowe stacje transformatorowe. Niemal w każdym przypadku - nie wskutek bezpośredniego działania wiatru, lecz przewróconych i wyrwanych przez żywioł drzew, odrywanych konarów oraz innych niesionych przedmiotów (np. balotów słomy uderzających z dużą siłą w słupy) - wyjaśnia Waldemar Olter, regionalny rzecznik Enei Operatora w Bydgoszczy (która swoim zasięgiem obejmuje zachodnią część województwa kujawsko-pomorskiego, ale również Chojnice i okolice). - Najbardziej znaczące zniszczenia odnotowaliśmy w okolicach Chojnic. Niewiele mniejsze uszkodzenia powstały na obszarze powiatu tucholskiego oraz w Sępólnie i miejscowościach sąsiednich. Poważne awarie wystąpiły też w okolicach Tucholi, Żnina i Koronowa. W szczytowym momencie piątkowej nocy na terenie działania bydgoskiego oddziału firmy dostaw energii pozbawionych było ponad 132 tys. odbiorców. W kolejnych dobach liczba ta malała. W sobotę w południe było to 101 tys., w niedzielne popołudnie 71 tys., w poniedziałek ok. godz. 18 nieco ponad 32 tys. We wtorek udało nam się doprowadzić zasilanie do kolejnych odbiorców i na wieczór bez energii pozostawało 14,5 tys. domostw.

Nawałnica na Pomorzu spowodowała ogromne straty

Pomoc po nawałnicy na Pomorzu. Gdańsk da milion, pomoc rzecz...

Cały czas pracują

W środę o godz. 12 bez dostaw energii było jeszcze 9,7 tys. odbiorców. - Cały czas pracujemy, do końca dnia liczba ta powinna ulec kolejnej istotnej redukcji - zapewniał Olter. - W terenie pracuje 80 brygad własnych (ok. 200 osób), 25 brygad obcych (ok. 100 osób). - Wspierają nas zarówno pracownicy Enei Operator z innych oddziałów ze Szczecina, Gorzowa Wielkopolskiego, Zielonej Góry, jak i brygady wynajętych firm. Otrzymaliśmy również wsparcie od spółki Tauron Operator i PGE Dystrybucja. Potwierdzam również, że do pracy wrócili pracownicy, którzy w trakcie nawałnicy byli na urlopie.

W terenie pracuje też 85 samochodów brygadowych, 64 podnośniki (29 Enei i 35 innych) oraz 37 dźwigów (8 Enei i 29 innych). - Największym problemem dla naszych służb był i jest brak dostępu do połamanych słupów z powodu setek powalonych drzew tarasujących szlaki komunikacyjne - dodaje regionalny rzecznik Enei Operatora. - Bardzo często korzystaliśmy z pomocy zastępów Straży Pożarnej oraz mieszkańców miejscowości udostępniających swój sprzęt, za co bardzo dziękujemy. Dziękujemy także za okazywaną cierpliwość i zrozumienie. Pracujemy nieustannie, aby przywrócić zasilanie do wszystkich odbiorców.

Nawałnice przeszły przez nasz region. Pomagają samorządy, sąsiedzi, ale pomóc możesz i Ty. Zobacz:
Pomagamy ofiarom nawałnicy [SKRZYNKA POMOCY]

Na wschodzie regionu jest już spokojnie

- Nasz oddział w Toruniu pracuje w normalnym trybie i nie mamy na jego terenie zgłoszeń awaryjnych - wyjaśniał dzisiaj rano Paweł Janiak z biura prasowego Energi Operator. - Na szczęście w obsługiwanej przez nas części kujawsko-pomorskiego nie doszło do katastrofalnych w skutkach awarii masowych. Pomimo tego nawałnica uszkodziła w wielu miejscach sieć energetyczną i pozbawiła prądu wielu naszych odbiorców. Główną przyczyną były powalone drzewa i połamane konary, które zerwały linie energetyczne. Przy usuwaniu awarii bardzo duże utrudnienie stanowiły podmokłe i gęste tereny leśne, które uniemożliwiały wjazd ciężkiego sprzętu naprawczego. Jednak duże zaangażowanie naszych służb dyspozytorskich i zespołów pogotowia energetycznego pozwoliło na ponowne zasilenie odbiorców w możliwie najkrótszym czasie.

Posiedzenie sztabu kryzysowego w Bydgoszczy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska