Etyka a religia. Trudny wybór, ale decydują raczej korzyści

- W drugiej czy trzeciej klasie, kiedy religię mamy w piątki na ostatnich godzinach, lawinowo rośnie liczba rezygnacji z niej - przyznaje Maria Kallas, dyrektorka IILiceum Ogólnokształcącego im. gen. W. Andersa.
Do tego liceum dostał się Marek. Wybrał etykę. Dlaczego? - A co to jest ta etyka? Religi nie chciałem, bo się nudziłem - mówi szczerze.

- Ludzie często nie mają pełnej wiedzy, czym etyka właściwie jest - przyznaje Kallas. - Nieraz myślą: „raczej... etykieta“. A to jest trudny przedmiot. Nasz nauczyciel wymaga i to się przestaje podobać. Dzieci rezygnują, ale ja to rozumiem. W drugiej klasie wchodzą rozszerzenia, obciążenia ucznia są duże. Liceum to jest ostra jazda bez trzymanki. Młodzież fizycznie nie wytrzymuje, a jest ambitna. Chce mieć jak najlepsze wyniki i wybiera to, co korzystne.

Marek, jeśli zechce, będzie musiał chodzić na etykę do „starego” liceum, bo z pierwszaków II LO wybrało ją sześć osób. Dlatego w starostwie zdecydowali, że grupa powstanie wtedy, gdy będzie co najmniej siedem osób. W poprzednim roku, z siedmioosobowej grupy w trakcie roku zostało dwóch chłopców. Od września pierwszoklasiści z II LO będą mieć filozofię, bo w nowej podstawie programowej trzeba było wybrać między filozofią, plastyką lub muzyką. - Wybraliśmy filozofię. To przecież umiłowanie nauki - mówi Kallas. - Chcemy od tego zacząć liceum po podstawówce. Etyka trochę traci rację bytu, jest wiele treści, które się powtarzają.

W Zespole Szkół będzie muzyka, ale za to etyka jest częstszym wyborem. Wśród pierwszoklasistów jest 28 zgłoszeń, wszystko się wyklaruje po wywiadówce. - Uczniowie decydują się na etykę, mając świadomość, że będzie rzutowała na średnią ocen, ale także z przekonania, bo chcą poszerzać swoje horyzonty - mówi Olgierd Buchwald, wicedyrektor szkoły. - Można się oddać trochę filozofii i refleksji. Przedmiot jest niełatwy, szczególnie współcześnie. Na wiele kwestii budzących kontrowersje czy emocje można spojrzeć pod nieco innym kątem.

W Technikum nr 3 etykę wybrało 38 osób, na 12 oddziałów są trzy, I klasy to 15 osób. Z kolei w czerskim ogólniaku etyki nigdy nie było. Ci, co rezygnują z religii, idą do biblioteki.