- Ranking FIFA (zajmuje obecnie 68. miejsce) nie do końca odpowiada poziomowi i jakości drużyny Macedonii Północnej. Wystarczy spojrzeć, jak ta drużyna grała w poprzednich eliminacjach mistrzostw świata, gdy w grupie miała m.in. Hiszpanię i Włochów. Z Włochami zremisował na wyjeździe, a u siebie przegrała dopiero po golu w doliczonym czasie gry. Z Hiszpanią nieznacznie przegrała - ostrzegał Jerzy Brzęczek przed piątkowym meczem.
Prowadzona przez niego reprezentacja Polski rozpoczęła eliminacje Euro 2020 od zwycięstw nad Austrią (na wyjeździe) i Łotwą (u siebie). Teraz czeka ją kolejny sprawdzian. W dodatku w nielubianym przez siebie terminie, bo właśnie w czerwcu zazwyczaj spisuje się najsłabiej w całych eliminacjach.
- To taki okres, gdy zawodnicy kończą sezon w różnym czasie. Są na różnym etapie treningowym, bo jest różnica kilku tygodni pomiędzy piłkarzami z angielskiej The Championship, a włoskiej Serie A. Będę jednak bardzo szczęśliwy, jeśli będziemy na takim poziomie fizycznym, jak na treningach. Termin czerwcowy, zaraz po sezonie, nie jest wygodny, ale dotyczy to wszystkich drużyn - podkreślał selekcjoner Polaków.
– Z jednej strony rozważamy, możliwość gry całą trójką napastników, z drugiej wszyscy są piłkarzami o podobnej charakterystyce. Osobiście się cieszę, że mam z tego powodu zagwozdkę – przyznał, pytany o skład na mecz. Wcześniej do mediów wyciekła informacja, jakoby planował wystawić w podstawowym składzie tylko jednego nominalnego napastnika - Roberta Lewandowskiego, za którego plecami operowałby Piotr Zieliński.
Brzęczek przed meczem z Macedonią: Poziom treningów był bardzo budujący
wideo: AIP
Konferencja prasowa rozpoczęła się z poślizgiem, bo "Biało-Czerwoni" mieli problem z dotarciem do Skopje. Awaria samolotu "uziemiła" ich w Warszawie na dwie godziny. - To była dla nas niemiła niespodzianka i mam nadzieję, że nasz przewoźnik zrobił nam taką ostatni raz. Na szczęście dowiedzieliśmy się o tym jeszcze w hotelu. Nie zmienia to naszych planów, ale mieliśmy krótszy czas pomiędzy przylotem, posiłkiem i wyjazdem na trening - przyznał Brzęczek.
Mecz Macedonia - Polska rozpocznie się o godzinie 20.45.
Notował w Skopje Hubert Zdankiewicz
