Lublin, Kraków, Gdynia, Bydgoszcz, Tychy i Kielce - to sześć miast, w których będą rozgrywane mecze Euro U21. Turniej odbędzie się w dniach 16 -30 czerwca 2017 r. Mecz inauguracyjny zostanie rozegrany w Lublinie za 282 dni. - Czujemy się gotowi do turnieju - mówił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
We wtorek w Lublinie spotkali się przedstawiciele sześciu miast - gospodarzy Euro. Chodziło o stan przygotowań do turnieju. Pretekstem był mecz młodzieżowych reprezentacji Polski i Węgier rozgrywany w Lublinie. - Miasta są w 95 procentach przygotowane do turnieju - oceniał Marek Koźmiński, ambasador UEFA Euro U21 Polska 2017.
Na razie nie wiadomo jeszcze jakie drużyny wystąpią w turnieju i które mecze będą rozegrane w poszczególnych miastach. W Lublinie dwukrotnie wystąpi reprezentacja Polski. - W ramach przygotowań zostało nam jeszcze do wybudowania ul. Muzyczna. Ale z tą inwestycją nie ma żadnych kłopotów. Musimy poprawić też catering na Arenie Lublin, przy czym firma świadcząca tę usługę została właśnie wyłoniona - dodał Żuk.
PZPN przekonuje, że turniej to dla miast - gospodarzy olbrzymia szansa na promocję. - Po Euro 2012 ruch turystyczny do naszego kraju wzrósł o kilka procent co przełożyło się na miliony euro, które trafiły m.in. hoteli, restauracji - podkreślał Zbigniew Boniek, prezes PZPN.
Boniek zapowiedział, że po rozlosowaniu grup (odbędzie się ono 1 grudnia) zostaną przygotowane reklamówki pokazujące miasta gospodarzy. - I będą wyświetlane w krajach, których drużyny będą rozgrywać mecze w danym mieście - dodał Boniek.
Prezes PZPN stwierdził też, że Lublin ma szanse na... mecze Ligi Mistrzów. - Wierzę w awans Motoru do ekstraklasy, następnie wystarczy dostać się tylko do Ligi Mistrzów - stwierdził Boniek.
