Euroliga koszykarek 2014/2015. Energa Toruń bez szans w Kayseri

Agu Spor Kayseri - Energa Toruń 96:76 (28:24, 30:21, 22:18, 16:13)

Agu Spor: Whalen 22 (1), Wright 19 (1), Sanders 15, Mazić 12, 6 zb., Marginean 10 oraz Kaltsidou 7 (1), Demirok 5, Ural 4, Atas 2, Aslan 0.
Energa: Reid 21 (1), 5 zb., 5 as., Harris 15 (1), 6 as., Pawlak 15 (3), 5 zb., Ajduković 4, Makowska 4 oraz Jackson 13, Peckova 2, Misiuk 2, Darnikowska 0, Suknarowska 0.

Statystyki drużynowe: skuteczność z gry: 54 - 39 proc., za 2: 57 - 45 proc., za 3: 33 - 26 proc., za 1: 75 - 70 proc., zbiórki: 40 - 37 (ofensywne: 10 - 14), asysty: 17 - 14, straty 11 - 11, przechwyty: 7 - 8, bloki: 4 - 1, faule 16 - 25.

O dotkliwej porażce Energi zadecydowała kiepska obrona. Gospodynie przez trzy kwarty utrzymywały 60-procentową skuteczność z gry i dopiero zmienniczki w ostatniej kwarcie trochę popsuły statystyki. Ostatecznie udało się w ostatniej kwarcie uniknąć 100 straconych punktów, ale 96 to najgorszy wynik Energi w tym sezonie (wcześniej 86 z Avenidą Salamanka).

Jeszcze w połowie drugiej kwarty torunianki przegrywały dwoma punktami. Świetnie grała Maurita Reid, która toczyła strzelecki pojedynek z Whelan (do przerwy zakończył się remisem 16:16). Wspierała ją Rebecca Harris, wreszcie skuteczniejsza po serii słabych meczów.

W drugiej połowie Amerykanka opadła z sił (tylko 2 celne rzuty z gry i 5 strat). Innych atutów Energa specjalnie nie miała i tylko dwa razy w trzeciej kwarcie przewaga miejscowych topniała poniżej 10 punktów.