Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fabryka Unilevera w Bydgoszczy. 20 lat pierwszej inwestycji w Polsce

(oprac. HEJ)
20 lat temu, 17 czerwca 1991 r., Unilever zakupił większościowy pakiet akcji bydgoskiej „Polleny”
20 lat temu, 17 czerwca 1991 r., Unilever zakupił większościowy pakiet akcji bydgoskiej „Polleny”
- Fabryka w Bydgoszczy była pierwszą inwestycją Unilevera w Polsce – mówi Sanjay Dube, prezes Unilevera w Polsce oraz prezydent Regionalnej Organizacji Unilevera w Europie Środkowo-Wschodniej.

20 lat temu, 17 czerwca 1991 r., Unilever zakupił większościowy pakiet akcji bydgoskiej Bydgoskich Zakładów Chemii Gospodarczej Pollena. W ten sposób, po ponad 50. latach, Unilever wrócił do Polski i rozpoczęła się nowa karta historii fabryki w Bydgoszczy. Zakład, produkujący kosmetyki, produkty do higieny ciała oraz środki czyszcząco-dezynfekujące tak znanych marek, jak: Dove, Lux, Timotei, Rexona, Sunsilk, Clear, Domestos, zatrudnia dzisiaj 390 pracowników, eksportuje do 26 państw.

Unilever stawia na pracowników

Dziś fabryka jest jedynym zakładem Unilevera w Polsce specjalizującym się w produkcji środków czystości. Pozostałe fabryki znajdują się w: Baninie koło Gdańska (produkcja lodów), Katowicach (margaryny i herbaty) oraz Poznaniu (produkty kulinarne i dressingi).

- Największym kapitałem naszej fabryki są pracownicy – mówi dyrektor Marek Głowski – Bez ich umiejętności i oddania nie moglibyśmy osiągnąć tego wszystkiego, z czego jesteśmy dziś dumni. Chcę im serdecznie podziękować i powiedzieć: to Wasze święto!

Przeczytaj: Toruń: Przedsiębiorcy szukają pracowników w Biurze Karier

Fabryka w Bydgoszczy stała się ważnym etapem w dalszej karierze zawodowej wielu osób. To tu, w działach finansów oraz planowania, zaczynał pracę Rafał Trydeński – obecnie dyrektor biznesu Unilevera w Krajach Bałtyckich. Szlifów menedżerskich - jako szef działu finansów - nabierał Piotr Klepaczko, dziś dyrektor ds. finansów kategorii kosmetyków i środków czystości w USCC - centrali Unilevera w Szwajcarii. Z kolei od stanowiska praktykanta, przez posadę inżyniera po stanowisko kierownika wydziału produkcji kosmetyków karierę rozwijał Marcin Szymański – obecnie dyrektor fabryki Unilevera w Baninie.

Od lat przedsiębiorstwo przy ul. Kraszewskiego 20 jest ważnym i prestiżowym pracodawcą na lokalnym rynku. Dla wielu osób fabryka jest nie tylko miejscem pracy, ale również elementem historii rodzinnej.

 

Photobucket

 

Zaczynali w "Pollenie"

- Przykładem wielopokoleniowości jest rodzina pani Grażyny Szymańskiej, koordynatorki ds. administracyjnych, związanej z zakładem od 35 lat. Zatrudniony był tu jej dziadek Witt, później mama Weronika i ojciec Alojzy. Teraz rodzinne tradycje kontynuuje syn Adam - co prawda nie w Bydgoszczy, lecz w fabryce Unilever w Katowicach – opowiada Izabela Łabenda, _Asystentka Dyrektora Fabryki _– Unilever, a wcześniej „Pollena”, połączył węzłem małżeńskim wiele par - rekordzistami są państwo Genowefa i Jerzy Jarzembscy: 31 lat po ślubie.

Przeczytaj: Śmierdząca afera z mięsem. Na razie nie ma dowodów, że trafiło do naszego regionu

Kolejnym przykładem jest sam dyrektor - Marek Głowski, związany z zakładem od 30 lat.

- Przez długie lata mój ojciec Lucjan był kierownikiem działu socjalnego - opowiada Marek Głowski, który piastuje stanowisko dyrektora od 11 lat.

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska