https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywy ksiądz z Katowic. 66-latek wyłudzał pieniądze od pielgrzymów w Licheniu

KR
66-letni mieszkaniec Katowic został zatrzymany przez policjantów z Konina (woj. wielkopolskie). Mężczyzna udawał księdza i miał wyłudzić pieniądze od pielgrzymów, opowiadając historię o tym, jak stracił wszystkie dokumenty na dworcu w Katowicach. Fałszywy ksiądz usłyszał już zarzut oszustwa. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Policjanci z Konina zatrzymali "fałszywego" księdza z Katowic. Mężczyzna podejrzewany o wyłudzenie 510 zł od pielgrzymów w Licheniu, usłyszał już zarzut oszustwa. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Całe zdarzenie zaczęło rozgrywać się w piątek wieczorem. Wówczas - jak podaje biuro prasowe konińskiej policji - do Domu Pielgrzyma Arka w Licheniu Starym przybył starszy mężczyzna, ubrany w sutannę. Podawał się za księdza. Opowiedział przełożonemu księży Marianów historię o tym, jak został okradziony na dworcu w Katowicach.

Historia ta wzbudziła wątpliwości u przełożonego księży Marianów, bo była niespójna. Duchowny postanowił skonsultować swoje obawy z naczelnikiem wydziału prewencji konińskiej policji. Funkcjonariusz, gdy ją usłyszał, natychmiast na miejsce wysłał dwóch dzielnicowych.

- To jednak działo się już w sobotę, a okazało się, że fałszywy ksiądz zdążył już wzbudzić współczucie wśród pielgrzymów przebywających w Domu Pielgrzyma i ci zebrali niemałą kwotę - 510 zł - na nowe ubrania dla okradzionego „kapłana”. 66-latek prawdopodobnie zdecydował, że jest to wystarczająca kwota i zdążył opuścić mury „Arki” - informują mundurowi z Wielkopolski.

Funkcjonariusze mieli jednak dość dokładny opis fałszywego księdza, którego zauważyli na przystanku autobusowym. Gdy został zatrzymany, 66-latek ponownie miał opowiedzieć tę samą historię o kradzieży dokumentów, a jedynym, czym mógł się wylegitymować, był paszport.

- Oczywiście (paszport - przyp. red.) wystarczył, aby policjanci potwierdzili jego tożsamość. Wystarczył też, aby z policyjnego systemu mundurowi dowiedzieli się o przeszłości 66-latka. Jak się okazało był już wielokrotnie zatrzymywany za oszustwa, kradzieże i niejednokrotnie podawał się za księdza. Wobec tych argumentów mieszkaniec Katowic przyznał się, że nie jest księdzem. Twierdzi jednak, że był w seminarium, ale został z niego wyrzucony - dodają policjanci.

66-latek usłyszał już zarzut oszustwa. Grozi mu za to do 8 lat więzienia. Policjanci odzyskali również wyłudzone 510 zł.

Zobacz najważniejsze informacje ostatnich dni w magazynie „Info z Polski”:

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
erotic shop
Sprawdź ... igraszki org. zaprasza!
G
Gość
Czy modlitwą za kasę można BOGA przekupić ? Kolejny pasożyt w kiecce . Ksiądz = FUCHA
m
marian
wystarczy koloratka.czyste sredniowiecze.
t
to normalne
nie zmienam zdania co do fałszu
a dowody migdy w taką pogodę
nie pozwolę i nie polecam ???
T
Teraz Polska
to hasło obiegło cały GLOB i może Galaktykę
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Fałszywy ksiądz z Katowic. 66-latek wyłudzał pieniądze od pielgrzymów w Licheniu
b
bubu
Ciekawe jak poznali, ze to falszywy ksiadz. Po samym wyludzaniu pieniedzy raczej ciezko sie zorientowac.
J
Jorguś z Michałkowic
RYDZYK mo co robić. Bo niy wiadomo czy łon je prawdziwy ksiondz czy biznesmen.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska