W miniona środę przedstawiciele PCK Marian Olszyński oraz Bogumiła Jabłońska odwiedzili Szkołę Podstawową w Olszewce. W placówce tej tej uczy się wielu laureatów konkursu. Były gratulacje i nagrody za najlepsze prace plastyczne.
Nawet najmłodsi
Jak dowiedzieliśmy się od organizatorów - wśród pierwszoklasistów pierwsze miejsca przyznano - Aleksandrze Sobeckiej z SP nr 2 w Nakle i Denisowi Pilarczykowi z SP w Olszewce. Drugie miejsce zajął Kamil Górniak z SP w Olszewce, a trzecie Rafał Kerl, Sebastian Kerl, Paweł Bunych, Damian Kerl, Andrzej Kerl, Andrzej Kleemann i Krzysztof Przywecki. Wszyscy są uczniami Zespołu Szkół Specjalnych w Karnowie.
Kto najlepszy?
Pierwsze miejsce wśród uczniów klas drugich zajęła Maria Żołędziowska z SP w Olszewce. W gronie trzecioklasistów konkurs wygrała Magdalena Owczarz z SP w Olszewce, drugie miejsce zajęła Natalia Karnowska z SP nr 2 w Nakle, a trzecie - Barbara Kubisz, Sandra Szutkowska i Anna Piechowiak. Cała trójka to uczennice SP nr 2 w Nakle. Plastyczną rywalizację wśród czwartoklasistów wygrał Michał Owczarz z SP w Olszewce. Druga była Marta Należyty z SP nr 4. Trzecie miejsce zajęli: Paulina Szyperska (szkoła w Karnowie) i Marcin Błoszak (SP nr 4 w Nakle).
Najstarsi laureaci
W konkursie wzięli udział także uczniowie najstarszych klas SP. Wśród piątoklasistów triumfował Filip Kornacki z SP w Olszewce, drugie były: Patrycja Kamińska i Katarzyna Beger (obie uczą się w ZSS w Karnowie), a trzecie miejsce zajęli: Dominika Ryczek, Przemysław Ropczyński i Hubert Toczko. Cała trójka to uczniowie SP nr 4 w Nakle. W gronie szóstoklasistów nagrodzono pierwszym miejscem: Justynę Siembrzech, Sandrę Nowak i Patrycję Kwiatkowską z ZSS w Karnowie. Drugie miejsce przyznano Arturowi Pilarczykowi z SP w Olszewce, a trzecie: Annie Pomianowskiej i Annie Frankowskiej z SP nr 2 w Nakle.
Nagrody dla młodych plastyków (książki, kalkulatory, artykuły szkolne etc.) ufundowali: starosta nakielski Piotr Hemmerling, firma Zelan, sklep "Anka", firma Kursal, PZU, Wiesław Lewandowski i poseł Grażyna Ciemniak.
