Festyn, miejska gra i ognisko na 100-lecie harcerstwa w Grudziądzu. Już w sobotę nad Wisłą

W dniu 21.06.2014 o 21:15, Antoni napisał:

Jakie 100 lat harcerstwa? Jakiego? Jako dla Katolika liczy się dla mnie wyłacznie Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej a ten powstał w 1989 roku. To ten związek zjednoczył szereg róznych ruchów harcerskich. I nie wywodzi się z komuny. Mam nadzieję,że wielu z was poprze moją wypowiedź.

Niby mam poprzeć Antoni Twój brak wiedzy i ignorację. :D

W dniu 21.06.2014 o 21:56, Gość napisał:

Co tu popierać ? ZHP powstało 1 listopada 1918 roku.

Nie pamiętam kiedy powstało w odrodzonej Polsce harcerstwo, ale wiem, że polski skauting funkcjonował już w Galicji za Franciszka Józefa, a w 1939 r. harcerze bronili wieży spadachronowej w Katowicach

W dniu 21.06.2014 o 21:15, Antoni napisał:

Jakie 100 lat harcerstwa? Jakiego? Jako dla Katolika liczy się dla mnie wyłacznie Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej a ten powstał w 1989 roku. To ten związek zjednoczył szereg róznych ruchów harcerskich. I nie wywodzi się z komuny. Mam nadzieję,że wielu z was poprze moją wypowiedź.

Co tu popierać ? ZHP powstało 1 listopada 1918 roku.

Jakie 100 lat harcerstwa? Jakiego? Jako dla Katolika liczy się dla mnie wyłacznie Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej a ten powstał w 1989 roku. To ten związek zjednoczył szereg róznych ruchów harcerskich. I nie wywodzi się z komuny. Mam nadzieję,że wielu z was poprze moją wypowiedź.

Szkoda, że autorka nie pokusiła się o sprawdzenie danych. Chodzi o Tadeusza Maślonkowskiego ps. „Sosna”, a nie Maślankowskiego. Już raz w Grudziądzu popełniono podobną literówkę na rondzie w Tarpnie, odsłaniając tablicę gen. Fildorfa zamiast Fieldorfa. Trochę rzetelności dziennikarskiej by się zdało. Ale cóż, to nie pierwszy artykuł niskich lotów pani Maryli.

W dniu 21.06.2014 o 10:48, Gość napisał:

właśnie miałem to napisac. Jakimi wartościami kierują się obecni "harcerze" że ze zapominają o takich ludziach którzy oddali całe dorosłe życie na pracy z dzieciakami. Smutne to i niestety prawdziwe.

Nie samą martylologią człowiek żyje, zwłaszcza młody

właśnie miałem to napisac. Jakimi wartościami kierują się obecni "harcerze" że ze zapominają o takich ludziach którzy oddali całe dorosłe życie na pracy z dzieciakami. Smutne to i niestety prawdziwe.

A na grobie Druha harcmistrza Zbyszka Rygielskiego, i Druha harcmistrza Piotra Mrozinskiego to nawet znicza nie idą postawić.