Były sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej zwrócił uwagę, że podczas rejsów Polskimi Liniami Lotniczymi „LOT” w ofercie przewoźnika brakuje ważnych filmów dla historii Polski.
- Moje zainteresowanie budzi sprawa tytułów filmów, jakie mają do dyspozycji pasażerowie polskich linii lotniczych PLL LOT. Pasażerowie w czasie podróży mają do dyspozycji filmy o różnej tematyce. Brak jest jednak w ofercie filmów o tematyce patriotycznej jak i o wielkich i wybitnych Polakach. Należy mieć na uwadze, że filmy historyczne mają również wymiar edukacyjny, ukazują piękną, choć bolesną historię Polski - pisze Kownacki.
Zdaniem posła pasażerowie powinni oglądać m.in. "Czas honoru", "Quo Vadis", "Karol - Papież, który pozostał człowiekiem", "Karol - człowiek, który został papieżem" czy "Popiełuszko - wolność jest w nas".
Poseł dodaje, że "państwowa spółka jaką jest PLL LOT ma obowiązek zapewnić pasażerom dostęp do filmów o różnej tematyce, w tym także o tematyce historycznej".
Kownacki zapytał premiera Morawieckiego w jaki sposób wybierane są tytuły filmów oferowane pasażerom polskich linii lotniczych PLL LOT oraz dlaczego w ofercie dla pasażerów PLL LOT nie ma filmów o tematyce historycznej?
Poseł Kownacki nie otrzymał jeszcze odpowiedzi na swoje pytania.
Przewoźnik na swojej stronie internetowej informuje, że "w ofercie rozrywki pokładowej znalazły się filmy inspirowane kulturą krajów, do których latamy. Serdecznie zapraszamy do obejrzenia filmów japońskich."
W październikowym i listopadowym harmonogramie filmów możemy znaleźć m.in. amerykańskie superprodukcje i komedie: "Mission Impossible: Fallout", "Marsjanin", "Earl, ja i umierająca dziewczyna", "Król Artur: Legenda miecza", "Wszyscy wygrywają" czy produkcję z Hong Kongu "Agent mr. Chan". Wśród polskich filmów wyświetlano m.in. "Pokot", "Plan B", "Uwikłanie" czy "Habit i zbroja".
Zobacz też: W dreamlinerze zepsuła się pompa. Na naprawę "zrzucili się" pasażerowie