Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firma Arche zainwestowała już w Cukrownię Żnin ok. 40 mln złotych. Zobacz, ile się zmieniło? [zdjęcia, wideo]

Iwona Góralczyk
Iwona Góralczyk
Postępom prac na terenie dawnej Cukrowni Żnin, gdzie ma powstać m.in. kompleks hotelowy, przyglądali się ostatnio radni Rady Miejskiej w Żninie. (Na końcowych zdjęciach pokazujemy te same obiekty, które zwiedzaliśmy m.in. w towarzystwie szefów Arche latem 2018 r.)
Postępom prac na terenie dawnej Cukrowni Żnin, gdzie ma powstać m.in. kompleks hotelowy, przyglądali się ostatnio radni Rady Miejskiej w Żninie. (Na końcowych zdjęciach pokazujemy te same obiekty, które zwiedzaliśmy m.in. w towarzystwie szefów Arche latem 2018 r.) Iwona Góralczyk
Jaki jest postęp prac na terenie dawnej Cukrowni Żnin? Radni miejscy przyglądają się inwestycji m.in. w kontekście zwolnienia aktualnego właściciela obiektów z podatku od nieruchomości.

Firma Arche, właściciel działek pocukrowniczych, korzysta - na razie jako jedyna - z gminnego programu Regionalnej Pomocy Inwestycyjnej. Program, przypomnijmy, zakłada zwolnienie z wnoszenia opłat od nieruchomości na okres 10 lat.

Od początku kadencji sprawą wnikliwie interesuje się Dariusz Kaźmierczak - radny, na co dzień lokalny przedsiębiorca. To po jego licznych zapytaniach, dociekaniach i dopominaniach się o dokumenty, burmistrz zaproponował spotkanie radnych Rady Miejskiej z prezesem Arche Władysławem Grochowskim, którego firma realizuje wizję kompleksu hotelowego z wieloma dodatkowymi atrakcjami na bazie obiektów dawnej Cukrowni.

Do spotkania doszło podczas ostatniej sesji. Temat przybliżyli Paweł Sikora - dyrektor wydziału promocji oraz skarbnik gminy Aleksandra Szpek. Jak usłyszeliśmy, rozpoczęcie inwestycji określono na 27 marca 2017 roku. Tym samym - teoretycznie - 27 marca 2020 roku firma winna uruchomić hotelowe przedsięwzięcie, by dopełnić zapisów w uchwale, a tym samym nie stracić możliwości zwolnienia z podatku od nieruchomości.

- Inwestor jest zobowiązany do składania co 6 miesięcy informacji o stanie realizacji zadania, ale nie tylko - przyznał Paweł Sikora. - Odbywają się wizyty komisji Urzędu Miejskiego w Żninie, które weryfikują postęp prac. A więc przedsięwzięcie jest monitorowane nie tylko przez informacje od inwestora, ale także nasze wizyty.

- Zwolnienie z podatku pozwoliło na zatrzymanie firmy w gminie Żnin - przekonywał Sikora. - Materiały budowlane kupowane są w lokalnych firmach. Generalnie możemy mówić o odroczonych w czasie przychodach z tytułu podatków - dodał.

Żnińscy radni zwiedzają tereny dawnej Cukrowni Żnin, gdzie powstaje kompleks hotelowy:

Jak zaznaczyła z kolei Aleksandra Szpek, "pomoc udzielona przez gminę Żnin zakłada objęcie wsparciem całą inwestycję, nawet jeśli fizycznie nie dochodzi tam do budowy czy odtworzenia.

Była to odpowiedź na wątpliwości radnego Kaźmierczaka, który przyznał, że prace odbywają się przecież jedynie w kilku obiektach, a nie na wszystkich działkach, tj. 34 hektarach. - Z tego, co mi wiadomo - zaznaczył radny - na innych działkach ma powstać pasaż handlowy, teren wynajmowany był też na potrzeby Targów Rolnych. Czy w takiej sytuacji ta firma nie powinna płacić od wynajmu czy późniejszego handlu a i - jak słyszę - w związku z budową obiektów na cele mieszkaniowe? Czy ta działalność nie wykracza poza zapisy zawarte w programie Regionalnej Pomocy Inwestycyjnej?

- Czy oprócz uchwały Rady Miejskiej jest umowa między inwestorem a gminą Żnin? Pytam też w interesie firmy, bo przecież może przyjść nowa władza, nowi radni, i co wtedy z tymi zapisami, jeśli inni stwierdzą, że nie są one korzystne dla gminy?

- Wynajem i handel to nie jest działalność wiodąca firmy Arche na terenie Żnina. Jeśli się pojawia, to okazjonalnie, i uzupełnia ofertę kompleksu hotelowego. Nie widzę więc powodów do niepokoju - skomentowała skarbnik gminy Aleksandra Szpek.

Do tematu odniósł się szef firmy Władysław Grochowski:

- Ta pomoc, którą otrzymaliśmy od gminy, jest jedyna, jaka nam została w kontekście żnińskiej inwestycji - stwierdził. - Nie dostaliśmy 35 milionów złotych od marszałka województwa, okazało się bowiem, że jesteśmy zbyt dużym podmiotem, aby spełnić kryteria, nie dostaliśmy też kredytu w banku. Musimy sobie radzić sami. Obecnie zainwestowaliśmy w Żnin 40 milionów złotych, dziś pracuje przy tej budowie ponad sto osób.

- Czuję, że robimy to dla społeczeństwa, bo biznes na razie jest żaden - dodał Władysław Grochowski. - Ale to jest rzecz absolutnie nietypowa, niepowtarzalna. Powiem jeszcze, że na wizytówce mam hasło Arche: „łączymy sprzeczności, ufamy wszystkim, zmieniamy siebie“.

Tę swoją wizytówkę Władysław Grochowski przekazał radnemu Kaźmierczakowi. Żniński przedsiębiorca odwdzięczył się tym samym. Z zaproszenia do obejrzenia postępu prac jednak nie skorzystał, tłumacząc się innymi obowiązkami i szybciej opuścił salę obrad.

Spotkanie w auli UM podsumował burmistrz Robert Luchowski: - Regionalna pomoc inwestycyjna to zachęta dla innych. Dziś rozpoczęła firma Arche, pozostaje mieć nadzieję, zwłaszcza po zakończeniu prac modernizacyjnych dróg, że do sięgnięcia po ten instrument ustawi się długa kolejka innych przedsiębiorców.

Tego samego dnia, tuż po sesji, z możliwości zwiedzenia obiektów pocukrowniczych skorzystała połowa radnych Rady Miejskiej.
O inwestycji na terenie dawnej Cukrowni Żnin opowiadał radnym i burmistrzowi kierownik budowy Marcin Hołub.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska