Pierwsze rozmowy między stronami miały miejsce ponad dwa miesiące temu. - Cieszymy się, że udało się nam w dość krótkim czasie porozumieć - mówił z zadowoleniem Andrzej Będziński, prezes Chemika. - Ta umowa wpisuje się w strategię klubu. Chcemy szkolić młodzież, a środki pozyskane od spółki Pro Natura pomogą nam w tym. Będą ufundowane stypendia dla wybijających się piłkarzy - precyzował szef klubu z Glinek. Jednocześnie podkreślił, że ostatnio dzieje się w Chemiku wiele dobrego, wymieniając remont hali czy też oddane niedawno do użytkowania boisko ze sztuczną nawierzchnią. - Dzięki miejskim pieniądzom młodzież ma coraz lepsze warunki do uprawiania sportu - podkreślił.
Z kolei Mieczysław Serafin, prezes Pro Natury, wymienił kilka powodów, dla których zdecydowano się podjąć współpracę z Chemikiem. - Szukaliśmy klubu, który jest nakierowany na pracę z dziećmi i młodzieżą - mówił. - Nie wybieraliśmy klubu stricte sportowego nastawionego na wyczyn. Poza tym chcemy zaistnieć w świadomości mieszkańców tej części Bydgoszczy, Kapuścisk i Wyżyn. Będziemy kształtować wśród młodzieży postawy proekologiczne. Sport to zdrowie i ekologia to zdrowie, więc działamy w tym samym kierunku. Wierzę, że nasze wsparcie dla klubu będzie pożyteczne zarówno na niwie sportowej, jak i społecznej. Członkom sekcji piłki nożnej życzę jak największych sukcesów - dodał szef sponsora, który od działaczy Chemika otrzymał pamiątkową koszulkę.
W planach jest zorganizowanie turnieju Pro Natura Eco Cup dla drużyn z okolicznych szkół.
Przypomnijmy, że w Chemiku trenuje około 250 młodych piłkarzy w 10 zespołach oraz w grupach naborowych. Jest także zespół seniorów, który gra w III lidze.