Od około roku szefowie firm czekają na rozstrzygnięcie konkursu, w ramach którego mogą dostać unijne dotacje na rozwój usług turystycznych i uzdrowiskowych.
Pisaliśmy o tym. Już wtedy na naszym forum zawrzało.
Urzędnicy: przedsiębiorcy musieli uzupełnić wnioski
Pieniądze pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO).
Gdy o sprawie pisaliśmy na początku lipca, urzędnicy tłumaczyli, że opóźnienie wynika między innymi z faktu iż przedsiębiorcy musieli uzupełnić wnioski.
Teraz zaś przedłuża się ocena merytoryczna. Dlaczego? Bo biegły musi ustalić, czy w jednym z wniosków występuje niedozwolona pomoc publiczna.
Ekspert pracuje, więc wyznaczyli nowy termin
- Cały konkurs został wstrzymany przez jeden wniosek! Czyli ten przedsiębiorca traktowany jest przez urząd marszałkowski w sposób wyjątkowy - uważa szef firmy z powiatu bydgoskiego, który od miesięcy czeka aż urzędnicy zdecydują czy przyznać mu dotację.
Jednak Waldemar Pankowski, kierownik Biura Komunikacji i Informacji Funduszy Unijnych Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, przekonuje: - Analizowany przez biegłego wniosek dotyczy dużej inwestycji.żeli projekt ten zostanie odrzucony, będzie więcej pieniędzy dla innych przedsiębiorców.
- Ponieważ ekspert nadal nie zakończył pracy, rozstrzygnięcie konkursu przesunęliśmy na 20 sierpnia - dodaje Waldemar Pankowski. Biznesmeni mają na ten temat inne zdanie: - Urzędnicy po prostu chcą mieć spokojne wakacje.
Tylko 20 urzędników i ponad 1700 wniosków
Również konkursy o unijne dotacje z RPO na inwestycje oraz e-usługi będą rozstrzygnięte z opóźnieniem. Prawdopodobnie w obu przypadkach terminy zostaną przesunięte na koniec wakacji.
- Już jest miesiąc poślizgu - mówi przedsiębiorca z okolic Bydgoszczy. - Planuję dużą inwestycję. Bez pieniędzy z Unii Europejskiej bardzo trudno będzie mi ją zrealizować.
Czytaj też: Płacimy na urzędników. Dużo pieniędzy. Ile?
Waldemar Pankowski tłumaczy opóźnienia dużą liczbą wniosków i ograniczonym gronem rozpatrujących je pracowników.
Czytaj też: Nie jesteśmy bandytami - bronią się przedsiębiorcy
- Mamy maksymalne zatrudnienie - mówi Pankowski. - Przeglądaniem i oceną projektów zajmuje się 20 urzędników. Muszą być dokładni, bo przecież przedsiębiorcy mają prawo odwołać się od ich decyzji.od końca ubiegłego roku do teraz otrzymaliśmy w ramach konkursów z RPO ponad 1700 wniosków. Na ich ocenę potrzeba czasu.
Dodaj komentarz: Co Państwo o tmy myślą? Trzeba zatrudnić więcej urzędników? A może powinni pracować dłużej niż do godz. 16.00?
