Flisak Złotoria przegrał z Cuiavią Inowrocław

FLISAK ZŁOTORIA - CUIAVIA INOWROCŁAW 3:5 (2:3)
Bramki: Jarosław Maćkiewicz 3 (2, 23, 80) - Krzysztof Kretkowski 2 (38, 87), Michał Skonieczny (7), Kornel Semenowicz (14), Billy Abbott (47).
FLISAK: Zalewski - R. Gęsicki, Boldt, Woroniecki, D. Maćkiewicz, P. Rackiewicz (46. Markowski), Suchocki, Sadowski, Romanowski (71. Kulczewski), Dobek, J. Maćkiewicz (90. Powierski).
CUIAVIA: Szwandke - Dunisławski, Kucharski, Gralewski, Zawada, Rybczyński, B. Abbott, Skonieczny (89. Bartoszkiewicz), Semenowicz, Kretkowski, Klimczewski.
Żółte kartki: Romanowski, Boldt, Markowski, Sadowski - Rybczyński, Szwandke.

Kibice ledwo zdążyli skupić uwagę na meczu, a już widzieli pierwsze bramki. Wynik spotkania otworzył Jarosław Maćkiewicz. Radość złotorian z prowadzenia trwała zaledwie pięć minuty. Cuiavia wyrównała za sprawą trafienia Michała Skoniecznego.
Później była już tylko wymiana ciosów. Gra przenosiła się z jednej bramki pod drugą, a bramkarze mieli ręce pełne roboty. Więcej razy piłkę z siatki musiał wyciągać Leszek Zalewski. W końcówce spotkania wydawało się, że Flisak może jeszcze i pokusić się chociażby o remis. Trzecie trafienie Maćkiewicza pozwoliło jeszcze nawiązać walkę, jednak marzenia o punkcie wybił gospodarzom z głów Krzysztof Kretkowski.

Dla Flisaka, który już przed 29. kolejką zapewnił sobie 3. miejsce w tabeli IV ligi, była to pierwsza przegrana na własnym boisku w tym sezonie. Cuiavia utrzymała kontakt z liderem, Spartą/Unifreeze Brodnica. Inowrocławianie zajmują 2. lokatę z dorobkiem 74 "oczek".