Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

For Nature Solutions Apator Toruń - Motor Lublin. Powtórki nie było, Motor górą na Motoarenie [zdjęcia]

zm
Po pierwszym starciu to Motor Lublin jest dużo bliżej awansu do półfinałów. Torunianie muszą liczyć na korzystne wyniki na innych torach i spiąć się na rewanż.

Już w 1. rundzie play off torunianie trafili na bardzo wymagającego rywala. Motor był jednak w zasięgu, co Apator udowodnił w rundzie zasadniczej, wygrywając po emocjonującym meczu 46:44. Wszystko rozstrzygnęło się wtedy w ostatnim wyścigu, po fantastycznej pogoni Roberta Lamberta za Bartoszem Zmarzlikiem. Wtedy goście przyjechali bez kontuzjowanego Dominika Kubery.

Tak kibicowaliście w meczu Apatora z Motorem. Zobaczcie zdję...

Tym razem na Motoarenie też nie stawili się w komplecie. W składzie zabrakło Jacka Holdera. Australijczyk to nie tak mocne ogniwo jak Kubera, ale doskonale zna przecież wszystkie ścieżki na toruńskim torze.

To goście jednak lepiej zaczęli to spotkanie. Jarosław Hampel z Fredrikiem Lindgrenem pokonali Lamberta i Patryka Dudka 4:2, podwójnie zwyciężyli juniorzy Motoru (Mateusz Affelt wykluczony za spowodowanie upadku rywala). Mimo świetnego startu w trzeciej gonitwie, Emil Sajfutdinow i Wiktor Lampert stracili dwa pierwsze miejsca po atakach Bartosza Zmarzlika.

Czwarty wyścig układał się na remis, ale na ostatniej pozycji upadł Kacper Grzelak. W powtórce z kolei doszło do kolizji walczących o pierwsze miejsce Cierniaka i Pawła Przedpełskiego. Sędzia wykluczył młodzieżowca gości, co oznaczało 5:0 dla toruńskiej drużyny w powtórce wyścigu i zminimalizowanie strat do jednego punktu.

Wynik na styku utrzymał się do 9. biegu, a w nim Hampel i Kubera uciekli już w pierwszym łuku i goście znów odskoczyli (29:24). I właśnie ta dwójka plus Zmarzlik sprawiali torunianom najwięcej kłopotów. To głownie ich punkty dały lublinianom pięć punktów przewagi przed wyścigami nominowanymi.

Apator musiał jeszcze próbować wyrwać zwycięstwo i wzorem poprzedniego meczu z tego sezonu, walczyć do końca. Złudzeń zawodników i kibiców Apatora pozbawili Kubera i Lindgren. Już na wyjściu z pierwszego łuku ustawili się na dwóch pierwszych pozycjach i tak dojechali do mety.

Wielka szkoda, bo w ostatnim biegu Sajfutdinow z Lambertem wreszcie zatrzymali Hampela i Zmarzlika, wygrywając podwójnie i zmniejszając ostateczne straty. To podtrzymuje jeszcze nadzieje na awans - poza zwycięzcami dwumeczów, do półfinałów dostanie się też "lucky looser" - ale to Motor jest w bardzo komfortowej sytuacji przed rewanżem na swoim torze.

- Tor był wymagający dla motocykli. Ciężko mi było dobrze wystartować, a to było dziś bardzo ważne. Szacunek dla Pawła Przedpełskiego, który jechał z kontuzją - mówił po meczu Patryk Dudek, przed kamerami Canal+ online. - Goście byli od nas po prostu lepsi - podsumował.

FOR NATURE SOLUTION APATOR TORUŃ - MOTOR LUBLIN 42:47
APATOR: Lambert 9+1 (2,3,1,0,1,2), Przedpełski 4 (3,1,0,-), Dudek 8 (0,3,2,2,1), Lampart 5+1 (2,0,1,2,0), Sajfutdinow 12+1 (1,2,3,3,3), Affelt 2 (w,2,0), Lewandowski 2+1 (1,0,1).
MOTOR: Hampel 11+1 (3,3,2,3,0), Kubera10 (0,1,3,3,3), Lindgren 6+2 (1,1,2,0,2), Jaworski 0 (-,-,-,-), Zmarzlik 11 (3,2,3,2,1), Grzelak 0 (-,w,0), Bańbor 2+1 (2,0,0), Cierniak7+1 (3,w,2,1,1).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska