
SONIA ŻÓŁTOWSKA
- We wrześniu 2014 roku zapisałam się na kurs sędziowski w Toruniu. Chociaż sędziowanie meczów piłkarskich już od dawna mnie otaczało. Pasją do tego "zawodu" zaraził mnie wujek, również sędzia. To od niego dostałam pierwszy gwizdek, jego ulubioną koszulkę.
- Sędziowanie to coś wyjątkowego; uczy pokory wobec siebie, cierpliwości. Emocje, jakie towarzyszą na każdym ważnym meczu trudno opisać. To satysfakcja, ale i stres. I duża odpowiedzialność. Kobiecie nie jest łatwo pozyskać szacunek na boisku, szczególnie przy podejmowaniu kluczowych dla meczu decyzji.
- Kobiety wśród sędziów są coraz częściej spotykane i bardzo mnie to cieszy. Mam nadzieję, że moja przygoda z futbolem to dopiero początek. Trzeba krok po kroku doskonalić swoje umiejętności i piąć się w górę.

SONIA ŻÓŁTOWSKA
- We wrześniu 2014 roku zapisałam się na kurs sędziowski w Toruniu. Chociaż sędziowanie meczów piłkarskich już od dawna mnie otaczało. Pasją do tego "zawodu" zaraził mnie wujek, również sędzia. To od niego dostałam pierwszy gwizdek, jego ulubioną koszulkę.
- Sędziowanie to coś wyjątkowego; uczy pokory wobec siebie, cierpliwości. Emocje, jakie towarzyszą na każdym ważnym meczu trudno opisać. To satysfakcja, ale i stres. I duża odpowiedzialność. Kobiecie nie jest łatwo pozyskać szacunek na boisku, szczególnie przy podejmowaniu kluczowych dla meczu decyzji.
- Kobiety wśród sędziów są coraz częściej spotykane i bardzo mnie to cieszy. Mam nadzieję, że moja przygoda z futbolem to dopiero początek. Trzeba krok po kroku doskonalić swoje umiejętności i piąć się w górę.