Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gaj Wyczółkowskiego w Nowym Jasińcu jest atrakcją, ale na razie jeszcze nie dla turysty [zdjęcia]

Adam Lewandowski
Stare dęby, często puste wewnątrz,  z ogromnymi dziuplami budzą grozę, ale i ciekawość. Takich okazów jest tu więcej
Stare dęby, często puste wewnątrz, z ogromnymi dziuplami budzą grozę, ale i ciekawość. Takich okazów jest tu więcej Adam Lewandowski
O „Bartku” spod Zagnańska wie każdy. Słynne są też dęby z Rogalina i samotny w Potulicach. Ale kto wie o 12 z Nowego Jasińca, które uwiecznił Leon Wyczółkowski?

Najbardziej znane są rysunki cisów Wyczółkowskiego z Wierzchlasu, choć chyba częściej odwiedzał dęby w Nowym Jasińcu. Bo bliżej do nich było z Gościeradza, gdzie w dworku artysta zamieszkał w roku 1922.

Kiedy byłem tu w 2012 - Roku Wyczółkowskiego - marzyło mi się, że kiedy przyjadę tu po raz kolejny, to ktoś wreszcie wykosi zarośniętą do pasa łąkę oddzielającą Gaj Wyczółkowskiego od drogi. Że będzie już gdzie postawić auto i łatwiejsze dojście do „Gaju”.

Zmieniło się tylko to, że przy szosie jest tabliczka informująca, którędy dojechać do „Gaju”. Ale drogowskazu nie doczekał zamek. Bo sprzedany w prywatne ręce, więc turystom wara: obowiązuje zakaz wstępu.

A przecież urokliwie położony Nowy Jasiniec - z zamkiem, jeziorem Zamkowym, Strugą, Gajem Wyczółkowskiego, starą kuźnią, powinien być znany turystom i chętnie przez nich odwiedzanym. Wystarczy doprowadzić ścieżkę rowerową z Koronowa. W Roku Wyczółkowskiego był pomysł, by nosiła imię Leona Wyczółkowskiego. Można też w starej szkole urządzić kafejkę z hotelikiem. Niech wieś odcina kupony! Ale trzeba zacząć od „Gaju”...

To były pomysły z roku 2012. Ścieżki Wyczółkowskiego nie ma, hoteliku również. „Gaj” jest nadal w opłakanym stanie, na zamku niewiele się zmienia.

Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo

Ale może się zmieni „Gaj”. Bo jak dowiedziałem się w Nadleśnictwie Różanna, pod koniec ub.r. Agencja Rynku Rolnego przekazała Gaj Wyczółkowskiego - jako zwykły las - właśnie Nadleśnictwu Różanna. Niestety, bez drogi dojazdowej do „Gaju”. Agencja obiecuje, że wytyczy i przekaże. Wtedy będzie można ułatwić turyście dojście do „Gaju”. Rozmowy z Agencją trwają. Nadleśnictwo zleciło też UMK w Toruniu wykonanie opracowania florystycznego „Gaju”. Wtedy będzie wiadomo, co w lesie w Nowym Jasińcu piszczy.

Wakacyjne utonięcia. Jak zapobiec tragedii?

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska