W minioną niedzielę, 1 września 2013 r., tuż przed północą dyżurny nakielskiej jednostki przyjął zgłoszenie od mieszkańca Potulic, że trzy osoby ukradły właśnie jego skuter. Na miejscu mundurowi ustalili, że mężczyzna najpierw zauważył, a potem spłoszył i nawet ruszył w pościg za złodziejami. Ci porzucili skradziony skuter, wsiedli do auta i odjechali.
- Policjanci dokładnie sprawdzili też miejsce, gdzie złodzieje porzucili skuter i natrafili na nietypowe znalezisko - st. sierż. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Nakle nad Notecią. - Otóż nieopodal skutera leżał sportowy but, a kawałek dalej telefon komórkowy. Jeszcze w trakcie oględzin tego miejsca do komendy w Nakle przyszedł młody mężczyzna z informacją, że był w Potulicach, gdzie zgubił buta. Zapytany jak do tego doszło, opowiedział dyżurnemu zmyśloną historię - dodaje rzecznik.
Czytaj też: Włamywacz wpadł, bo... był zbyt pijany, by kraść
Policjanci porównali znaleziony na miejscu przestępstwa but z opisem tego, którzy rzekomo został zagubiony. Szybko okazało się, że oba należą do tej samej pary i wczoraj, 2 września br., 18-latek został zatrzymany. Od razu ustalono też jego wspólników, w tym właściciela porzuconego przy skuterze telefonu. Dzisiaj rano zatrzymano obu 17-latków.
- Wszyscy są mieszkańcami Nakła i usłyszeli już zarzut kradzieży. Grozi im kara do pięciu lat więzienia, ale o tym niebawem zdecyduje sąd - dodaje Justyna Andrzejewska.
Czytaj e-wydanie »