Czytelnik z Inowrocławia: - Czytałem o wydarzeniach z udziałem kibiców we Wrocławiu. Uważam, że niepotrzebnie wzywano tam karetki do rannych chuliganów. Mogły być one w tym czasie potrzebne do ratowania życia innym ludziom. Jeśli ktoś wszczyna burdę, powinien liczyć tylko na siebie.
Stanisław z Bydgoszczy: - Obecnie trzeba mieć nowe prawo jazdy. Jestem emerytem, nie mam zbyt wielu pieniędzy. Na starym prawie jazdy była adnotacja, że jest ono bezterminowe. Dlatego czuję się oszukany przez państwo, tym bardziej że musiałem zapłacić 75 zł za nowy dokument.
Czytelnik z Włocławka: - Ryszard z Bydgoszczy pyta, dlaczego Solidarność nie włącza się w protesty przeciwko wojnie. Otóż dzieje się tak dlatego, że związki praktycznie przestały istnieć. Nigdzie się nie udzielają, nie pomagają ludziom. Dawni związkowcy siedzą w Sejmie i śmieją się z nas.
Andrzej z Bydgoszczy: - Świątobliwa prawica obrusza się na wypowiedź Dyducha. Oglądałem w TVP1 program, w którym większość widzów stwierdziła, że nie uważa tej wypowiedzi za obraźliwą dla Kościoła. Wychodzi na to, że społeczeństwo myśli podobnie jak Dyduch.
Czytelniczka z Konecka: - To, co wyczynia pani kurator Stanek w Szafarni, przechodzi ludzkie pojęcie. Uważa szkołę za nielegalną, więc jej uczniowie nie wezmą udziału w egzaminach. Jak można tak postępować wobec dzieci? Czemu one są winne?
Czytelnik z Inowrocławia: - Redaktora Michała Żurowskiego zdenerwowała wypowiedź sekretarza Dyducha o Kościele. Nie rozumiem jednak dlaczego. Uważam, że w tej wypowiedzi było wiele prawdy. Moim zdaniem księża, zgodnie ze swoim powołaniem, lekcje religii, za które obecnie dostają pieniądze, powinni prowadzić za darmo.
Czytelnik z Inowrocławia: - Jan z Kikoła mówił w tej rubryce, że "prostak Lepper" obraża prezydenta. A czym pan Kwaśniewski zasłużył sobie na pozytywną opinię? Przecież jak na razie działa tylko na niekorzyść Polski.
Czytelniczka z powiatu radziejowskiego: - Jestem chora na astmę. Ostatnio badał mnie lekarz, orzecznik ZUS. Kazał mi się rozebrać i stanąć na zimnej podłodze. Nawet nie zbadał mnie pulmonologicznie. Czy to normalne?
Stefan z Inowrocławia: - Jan z Kikoła nazwał Leppera prostakiem. Przecież obowiązuje jakaś nietykalność osobista, zwłaszcza w przypadku posła RP. Nie można go obrażać.
Czytelnik z Unisławia: - Zwracam się do czytelnika z Bydgoszczy, który chciałby, aby 40 procent społeczeństwa, które utrzymuje się z roli, zaczęło płacić podatki. Jestem rolnikiem i mogę płacić, nawet bardzo wysoki, 119-procentowy podatek. Pod warunkiem, że straty wyrówna mi czytelnik z Bydgoszczy, albo fiskus.
Opinie prezentowane przez Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
"Gazeta", słucham!
Bezpłatna infolinia: 0 800-170-755 E-mail: [email protected]