Michał z Włocławka: - Zapowiadana rewaloryzacja to kpiny w żywe oczy. Przecież same lekarstwa drożeją w szybkim tempie. Zawsze głosowałem na SLD. Teraz już dam sobie z lewicą spokój. Za wysokie notowania ciągle ma prezydent. On tylko albo kogoś gości, albo wyjeżdża z wizytą, chętnie do Watykanu. A powinien bardziej angażować się w to, co dzieje się w kraju i bezpośrednio dotyczy zwykłych ludzi.
Irena z Inowrocławia: - Przeczytałam, jaki proponują nam wskaźnik rewaloryzacji rent i emerytur. I pomyślałam sobie, że w naszym kraju nie mam już co liczyć na lepszą starość. Zawsze byliśmy tylko balastem dla rządzących.
Farmaceutka z Kowalewa: - Codziennie z bólem serca patrzę, jak starsze schorowane osoby odchodzą z apteki bez lekarstw, bo nie mają pieniędzy na wykupienie ich. Z drugiej zaś strony ze zdziwieniem patrzę, jak coraz więcej osób - kombatantów - przychodzi z darmowymi receptami, nawet na "Geriavit". Widać też wyraźnie jak zniszczony został polski przemysł farmaceutyczny. I stąd konsekwencje tego, w postaci rosnących cen ponoszą głównie starsi, schorowani ludzie. A co do kombatantów - należałoby im odebrać te przywileje, w końcu za kombatanctwo dostają pieniądze. Mają z czego opłacać rachunki za lekarstwa.
Jacek z Inowrocławia: - Kiedy przeliczyłem sobie emeryturę w oparciu o nowy wskaźnik wyszło mi, że moja podwyżka wyniesie 2,66 złotych. A przecież systematycznie mamy podwyżki cen - płacimy więcej za telewizję, lada moment za prąd. Niech się ten rząd takimi żałosnymi gestami nie ośmiesza.
Mirosław Bochenek z Bydgoszczy: - Marszałek Alicja Grześkowiak jest niewinna. Ona sobie przecież nie przydzieliła tak wysokiej emerytury, ani odprawy. Tu przed Trybunał Stanu trzeba postawić osoby, które tej pani taki prezent zrobiły.
Maria z powiatu włocławskiego: - W żadnym wypadku nie wolno pozwolić na to, aby obcokrajowcy mieli prawo kupować naszą polską ziemię. Mam nadzieję, że w naszym parlamencie nie brakuje patriotów, którzy obronią ojcowiznę przez obcymi rękami.
Czytelnik z Mogilna: - Dzięki różnych kruczkom prawnym wiele osób w naszym kraju z mizeraków finansowych stało się krezusami. Tak nie powinno być.
Czytelnik z Bydgoszczy: - Chciałbym wierzyć, że wreszcie zamknie się parasol ochronny nad wymiarem sprawiedliwości. I jego przedstawiciele, jeśli popełnią wykroczenie czy przestępstwo będą tak samo traktowani jak zwykli ludzie. Jeszcze zbyt często w takich wypadkach chronią ich immunitety.
Opinie prezentowane przez Czytelników w tej rubryce nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
