https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Gazeta", słucham!

Bezpłatna infolinia: 0 800-170-755 E-mail: [email protected]

     Czytelnik z Bydgoszczy: - Widok wiwatujących na cześć armii USA Irakijczyków oraz obalenie posągów Saddama Husajna przez obywateli Bagdadu jawi się w moich oczach niczym satyra na wszystkich przeciwników tej wojny, oskarżających Amerykanów o "agresję". Ciekawe ilu z nich teraz zabierać będzie głos w tej rubryce.
     Roman Geprych z Trzeciewca: - Ciekawy jestem co sądzą przeciwnicy amerykańskiej interwencji patrząc na radosne miny Irakijczyków burzących pomnik Husajna. Szkoda miejsca w "Pomorskiej" na drukowanie opinii przeciwników tej wojny. Bo to osoby, które nie rozumieją, że Amerykanie dali Irakijczykom szansę na demokrację.
     Mirek z Chojnic: - Zwycięzcy mają rację cokolwiek by nie zrobili. Także Amerykanie. Już świat zapomniał, że pretekstem do napaści na Irak było posiadanie przez Husajna broni chemicznej i biologicznej. Niczego takiego nie znaleziono, ale to drobiazg. Bush już wie, gdzie ona jest - prawdopodobnie w Syrii. Można spokojnie zaatakować kolejne państwo!
     Renata z Bydgoszczy: - Kardynał Glemp dziwił się w radiu, że dopiero po amerykańskiej interwencji biedni Irakijczycy zobaczyli w jakim przepychu żył ich wódz. U nas - choć proporcje nie są tak dosadne - też bieda doskwiera. Widać ją szczególnie na tle biskupich pałaców, bogatych plebanii. Ma rację pani Sierakowska, że przy tak kiepskiej kondycji skarbu państwa lekcje religii powinny odbywać się nie w szkołach za państwowe pieniądze, ale w salkach katechetycznych.
     Iwona z Bydgoszczy: - Zamierzałam głosować za wstąpieniem Polski do Unii, ale ani ja, ani nikt z mojej rodziny, nie pójdzie do urny, jeśli będzie dwudniowe głosowanie. Bo dla mnie nie będzie ono wiarygodne. Wielu moich znajomych myśli podobnie. Szkoda pieniędzy na takie referendum.
     Marek z Torunia: - Politycy usilnie forsują dwudniowe głosowanie w sprawie przystąpienia Polski do Unii. Ich argumenty o wyższej frekwencji mnie nie przekonują. Nie wierzę, że nie dojdzie do fałszerstw. Wystarczy zresztą jeden podejrzany przypadek, by końcowe wyniki przestały być wiarygodne.
     Wojciech z Włocławka: - W latach 1995-98 jednym z warunków stawianych przez Unię była reprywatyzacja. Za utracone dobra miał być zwrot w naturze lub bonach. Co się stało, że UE zmiękła, zmieniła zdanie?
     Eugeniusz z Bydgoszczy: - Jako obywatel i podatnik protestuję, wraz z rodziną, przeciwko obradom sejmowym prowadzonym w niemal pustej sali.
     Opinie prezentowane przez Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Kobieta podtruwała współpracowników w bydgoskim szpitalu. Dostała pracę w innym

Kobieta podtruwała współpracowników w bydgoskim szpitalu. Dostała pracę w innym

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska