Czytelniczka z Wąbrzeźna: - Pisaliście o cudach, jakie się działy przy okazji wyborów ławników. Podano przykłady z dużych miast. Warto jednak zainteresować się również i małymi miejscowościami. Tam bowiem też wykształceni bezrobotni mieli raczej mizerne szanse na funkcje ławnika. Liczyli się krewni, znajomi, przyjaciele z jednej partii.
Czytelniczka z Bydgoszczy: - Ciekawe, czy weryfikacja rent obejmie też lekarzy. Wielu z nich otrzymało te świadczenia dzięki środowiskowym układom. Nie chce mi się wierzyć, aby w ich wypadku podważano wydane już decyzje.
Mariusz z Torunia: - Nasi przyjaciele z Zachodu, przy okazji zabiegów związanych z przystąpieniem do Unii Europejskiej wyraźnie sobie kpią. Jeśli tyle spraw w Polsce im się nie podoba, to po co chcą nas widzieć w swoim towarzystwie? Czyżby po to, aby mieć kolejnych naiwnych do uiszczania składek członkowskich?
Czytelnik z Chełmna: - Głosowałem za przystąpieniem do Unii Europejskiej, bo wydawało mi się, że jest to dla nas wielka szansa. Teraz widzę, że panowie z Unii chcą robić porządki w naszym domu. Nie powinniśmy się na to zgadzać.
Janusz z Inowrocławia: - Byłem święcie przekonany, że co jak co, ale nasze mleczarnie i zakłady mięsne są na tak dobrym poziomie, że bez problemu wejdą do Unii. Tak przynajmniej można było sądzić po informacjach, jakie jeszcze niedawno przekazywała nam telewizja. Widzieliśmy śliczne mleczarnie i jeszcze ładniejsze zakłady mięsne. Teraz słyszę, że przedstawiciele Unii uznali, iż placówki te nie spełniają norm europejskich. Kto kłamie?
Czytelnik z Nieszawy: - Zgadzam się z wnioskami Komisji Europejskiej - przynajmniej w tym punkcie, który mówi o fatalnym stanie polskiego sądownictwa. Mam nadzieję, że upomnienie ze strony Brukseli pomoże nam, Polakom, którzy od lat nie mogą się doprosić, aby w tej instytucji wreszcie zapanował porządek.
Czytelniczka z Nakła: - Bardzo się ucieszyłam, gdy usłyszałam, że Jolanta Kwaśniewska będzie ubiegać się o prezydenturę. Przez ostatnie lata, jako pierwsza dama dała się poznać od jak najlepszej strony.Wierzę, że jeśli pani Kwaśniewska zostanie prezydentem, wreszcie w naszym kraju zacznie się dobrze dziać.
Lech z Grudziądza: - Wiele osób twierdzi, że Polacy przyzwyczaili się korzystać z pomocy społecznej, bo tak jest im wygodnie. Bardzo krzywdzące są te słowa. Od półtora roku bezskutecznie szukam pracy. I proszę mi wierzyć, fatalnie czuję się w roli człowieka skazanego na łaskę innych.
Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
