Informacje z Torunia:
- Trwa spór między bydgoską GDDKiA a konsorcjum SRB Civil Engineering, które buduje odcinek autostrady A1 między Czerniewicami a Brzeziem. O co poszło?
- Kontrakt przewiduje wykonywanie robót budowlanych według projektu dostarczanego przez GDDKiA. Wykonawca chce zrobić nasypy w technologii, która jest niezgodna z kontraktem. W umowie było zapisane, że główna warstwa nasypów ma być wykonana tzw. metodą doziarniania. Wykonawca zaproponował metodę stabilizacji, która ma te same parametry wytrzymałości, ale gorsze parametry przepuszczalności wody. Jest nie tylko tańsza o około 30 mln zł, ale może spowodować, że w późniejszej fazie eksploatacji może dojść do powstania zniszczeń w nawierzchni. Nie dopuścimy do tego, żebyśmy dostawali gorszy produkt. Chcemy mieć drogę najwyższej jakości.
- Wykonawca zagroził, że złoży pozew do sądu.
- Warunki kontraktu określają, że w przypadku sporu może wystąpić na drogę sądową. Muszę jednak zaznaczyć, że prace nie zostały wstrzymane, jak napisała "Rzeczpospolita". Niezależnie od prowadzonych robót prowadzimy rozmowy z wykonawcą. Teraz wykonywane są przejścia dla zwierząt, wiadukty oraz pozostałe roboty ziemne.
- Czy termin oddania tego fragmentu autostrady jest zagrożony?
- Na razie nie ma takich zagrożeń, aby szukać planów awaryjnych. 65-kilometrowy, kujawsko-pomorski odcinek Toruń - Kowal ma być gotowy zgodnie z planem, czyli do września 2012 r.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
