- Słyszeliśmy, że wkrótce zamkną główną bramę, a wtedy będzie ciężko dojechać do zakładu - martwią się m.in. pracownicy spółki Pianki Ciech Bydgoszcz. Zakład pianek należał do Zachemu. Dziś to samodzielna spółka.
- Bramę zamkną na pewno! - przekonuje anonimowo jeden z byłych związkowców byłego Zachemu.
Jednak nie tylko z brakiem wjazdu może być kłopot, bo i z infrastrukturą w ogóle - kiedyś wspólną z Zachemem. Gdy został zamknięty, utrzymanie jej przez właściciela (Ciech) stało się niepotrzebnym kosztem. Efekt? - Jeszcze nie ma, ale mogą być w przyszłości trudności z dostarczaniem wody do naszej spółki - mówi Adam Engelbrecht, szef Solidarności w Piankach. - Spółce udało się natomiast w porę zaopatrzyć w niezbędny do produkcji sprężone powietrze.
Powody do zmartwień ma też Nitro-Chem, który nie wie, jak poradzi sobie z odbiorem i oczyszczaniem ścieków.
Niestety, Grupa Chemiczna Ciech, właściciel terenu, już od dłuższego czasu nie odpowiada na nasze pytania dotyczące spraw wokół Zachemu. Dotyczy to np. losu akcji pracowniczych, które jeszcze posiadają m.in. emeryci tego zakładu. dają m.in. emeryci tego zakładu.
