Obejrzyj: Dawne toruńskie fabryki samochodów
Przypomnijmy, że PiS ma od kilku miesięcy problem z następcą wiceprezydenta Zbigniewa Rasielewskiego, który zrezygnował z tego stanowiska - jak ogłosił - z powodów osobistych. Jest ono nieobsadzone od 1 września. Jedno z trzech stanowisk wiceprezydenta Torunia przedstawiciel PiS zajmuje na mocy porozumienia klubu radnych PiS z prezydentem Zaleskim i radnymi jego klubu.
Kandydatów dwóch na wiceprezydenta Torunia: były radny i szef klubu
Kandydatem na wiceprezydenta z PiS najpierw został były radny miejski Jacek Kowalski, który wiosną zrezygnował z pracy w jednej ze spółek skarbu państwa, też z powodów osobistych. Poparły go władze miejskie PiS. Jacek Kowalski zdążył się już spotkać z prezydentem Zaleskim i wstępnie omówić zasady współpracy. Formalnie jako kandydat na wiceprezydenta nie został mu jednak przedstawiony, bo to - na mocy wspomnianego porozumienia o współpracy w Radzie Miasta Torunia - zadanie szefa klubu PiS w tym gremium. Tymczasem pełniący tę funkcję radny Wojciech Klabun zgłosił swoją kandydaturę na wiceprezydenta i zyskał poparcie w szeregach partii.
Warto przeczytać
Powstał pat, który najprawdopodobniej przerwie rekomendowanie przez PiS prezydentowi Zaleskiemu innego kandydata. Ma nim być - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - Adrian Mól, wiceprzewodniczący Rady Miasta i rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego.
- Do czasu publicznej prezentacji kandydata na wiceprezydenta, nie będę komentował tej sprawy - mówi Adrian Mól.
- Kandydaturę Adriana Móla poparł zarząd miejski PiS, a także zarząd okręgowy PiS, który z powodu zamieszania także postanowił wypowiedzieć się w tej sprawie - mówi jeden z działaczy PiS.
Decyzja lokalnych władz partii to jedno, a dwa - przedstawienie kandydatury do akceptacji prezydentowi Zaleskiemu przez szefa klubu PiS w Radzie Miasta. Czy radny Klabun wykona taki ruch?
- Zobowiązał się, że zgłosi taką rekomendację prezydentowi Torunia - dodaje działacz PiS.
Tak nazywają te miejsca torunianie! "Bacha", "Belweder", "Ju...
Będą zmiany: w Radzie Miasta i u wojewody
Kandydatura Adriana Móla na wiceprezydenta ma zostać publicznie zaprezentowana w najbliższym czasie. Po jej zaakceptowaniu przez prezydenta Zaleskiego i oficjalnej nominacji, rozpocznie się procedura wygaszenia jego mandatu radnego. Tych funkcji i stanowiska nie można łączyć.
Kto ma szansę wejść do Rady Miasta za Adriana Móla? W pierwszej kolejności - Karol Maria Wojtasik, radny miejski PiS w kadencji 2014-2018, a obecnie kierownik działu targowisk w miejskiej spółce Urbitor. W wyborach do Rady Miasta w 2018 roku uzyskał następny po Adrianie Mólu wynik na tej samej liście (PiS), w tym samym okręgu (Bydgoskie Przedmieście). PiS będzie także oczywiście musiał zgłosić następcę Adriana Móla w roli wiceprzewodniczącego Rady Miasta.
Zobacz także
Jeśli Adrian Mól obejmie stanowisko wiceprezydenta Torunia, będzie również musiał zrezygnować z pracy jako rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza. Jest nim od 2016 roku.
Kim jest Adrian Mól? Z gór na studia w Toruniu
Adrian Mól ma 33 lata, pochodzi z Limanowej koło Nowego Sącza. Jak czytamy na stronie internetowej torun.pl, z Toruniem jest związany od 2007 roku. Skończył studia dziennikarskie i politologiczne w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (obecnie Akademia Kultury Społecznej i Medialnej). W trakcie studiów był dwukrotnie wybrany na przewodniczącego Samorządu Studenckiego. Był jednym z pierwszych aktorów oraz inicjatorów powstania Teatru Studenckiego „Dobry Wieczór”. W latach 2007-2011 śpiewał w Chórze Akademickim WSKSiM.
Ma na koncie staż zawodowy w Grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim w Brukseli. W latach 2012-2017 był nauczycielem akademickim w WSKSiM. Tworzył i współtworzył programy radiowo-telewizyjne w Studenckim Radiu SIM, TV Trwam oraz Radia Maryja. Był dziennikarzem i reporterem TV Trwam. Należy do PiS. Od 2018 roku jest radnym miejskim i wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej Torunia.
