a właściwie całej Polski na Środkowoeuropejskiej Olimpiadzie Geograficznej w Latky (Słowacja). Zajął trzecie miejsce! Marcin Sobiech z Górzna wraz z trzema innymi uczniami z Polski wystartował w Środkowoeuropejskiej Olimpiadzie Geograficznej jaka odbyła się w dniach 4-8 września na Słowacji. Do turnieju zakwalifikowali się laureaci XXXIII olimpiady geograficznej (Marcin zajął na niej drugie miejsce - przyp.).
W geograficznym turnieju wzięły udział czteroosobowe ekipy ze Słowacji, Czech, Słoweni, Polski (nie dojechali reprezentanci z Chorwacji). Uczestnicy mieli do rozwiązania trudny test, w którym pytania sformułowane były po angielsku i dotyczyły zarówno geografii, sportu, ale i siedmiu cudów świata. - Najwięcej problemu sprawiło - chyba wszystkim - słownictwo, bardzo specjalistyczne i do tego zapisane po angielsku - przyznaje Marcin. - Jeśli chodzi o poziom trudności to chyba te nasze, ogólnopolskie olimpiady są trudniejsze - śmieje się zdobywca trzeciego miejsca.
Podczas rozwiązywania testów nasi reprezentanci musieli się pilnować bo rozbieżności w nauce geografii różnią się - co kraj to inna szkoła. - Okazało się, że różnie uczy się nas i Słoweńców np. tego, która pustynia świata jest największa. A każda rozbieżność to utrata punktów.
Zamiłowanie do geografii w rodzinie Sobiech jest chyba dziedziczne bo jak zapewnia Marcin: - Tata bardzo interesuje się geografią ale już na przykład młodsza siostra strasznie jej nie lubi - śmieje się. __
Marcin ma na swoim koncie dziesiątki wygranych w konkursach: powiatowych, wojewódzkich czy ogólnopolskich. Te ostatnie pomogły mu w zdaniu matury, wybraniu studiów.
W październiku na toruńskim UMK Marcin rozpocznie studnia na kierunku - jakżeby inaczej - geografii. I co dalej z geograficzną pasją, zamiłowaniem do konkursów? - Jeśli tylko będą jakieś olimpiady dla studentów na pewno będę brał w nich udział - zapewnia. Trzymamy kciuki. A tymczasem gratulujemy sukcesów i życzymy powodzenia na studiach.