Gęste dymy nad Mątwami. "Nie ma tu czym oddychać. Są takie dni, że wręcz się dusimy"

Dużo się ostatnio mówi o Mątwach. Radni opozycji zorganizowali konferencję prasową, na której Andrzej Kieraj stwierdził, że "to dzielnica miasta zapomniana przez pana Boga i władze miasta Inowrocławia". Prezydent zorganizował spotkanie z mieszkańcami, po którym przedstawił mediom długą listę spraw, które udało się i uda się załatwić dla Mątew.

Opozycja z Inowrocławia: - Mątwy to zapomniane osiedle! [wideo]

Wreszcie głos postanowili zająć członkowie zarządu osiedla. - Mątwy kiedyś były normalną dzielnicą. Wzdłuż ulicy Poznańskiej rosły róże. Było pięć fontann, był basen Funkcjonowały dwie restauracje. W tej chwili nie ma tu nic - żali się Irena Białkowska, przewodnicząca zarządu osiedla. Najpoważniejszym jednak problemem jest niska emisja, czyli dymy wydobywających się z kominów.

- Osiedle Mątwy znajduje się w niecce, 13 metrów niżej od najwyższego punktu w Inowrocławiu. Ze względu na zanieczyszczenie osiedla, nie ma tu czym oddychać. Są takie dni, że wręcz się dusimy - opowiada Irena Białkowska. Już w styczniu ponad 500 mieszkańców osiedla podpisało się pod petycją w sprawie stworzenia dla Mątew specjalnego programu ograniczenia niskiej emisji w związku ze złą jakością powietrza.

Miasto tłumaczyło wówczas, że prowadzi działania mające na celu ograniczenie procederu spalania śmieci. Zapewniało również, że walczy o pozyskanie środków unijnych na walkę o poprawę jakości powietrza w Mątwach. "Z wielu środków niestety miasto skorzystać nie może, gdyż nie spełnia wymagań dotyczących przekroczeń wskaźników zanieczyszczenia powietrza. Przeznaczona pula pieniędzy trafia do miast znacznie przekraczających dopuszczalne normy" - pisał w 2015 roku Ireneusz Stachowiak, wiceprezydent Inowrocławia. Tłumaczył również, że ZEC zrealizował "wielomilionowe inwestycje w sieć ciepłowniczą w Mątwach", a po zakończeniu prac niewielu mieszkańców zdecydowało się na przyłącza.

W tym roku zarząd osiedla wywalczył dla Mątew mobilną stację do pomiarów powietrza. Będzie tu działała do końca roku. Jej wyniki wręcz porażają. W 2016 roku zanotowano tu aż 39 przekroczeń 24-godzinnego poziomu pyłu PM10 w powietrzu. To piąty wynik w województwie. 23 listopada poziom stężenia tego pyłu był najwyższy w województwie (dane-WIOŚ).

Spotkanie w Mątwach. Osiedle będzie miało gaz. Ratusz wylicza problemy, które rozwiązano

Zarząd walczył też o gaz. - Chodziliśmy, zachęcaliśmy. W końcu uzbieraliśmy taką liczbę chętnych, że Polska Spółka Gazownicza zdecydowała się podjąć działania. W sierpniu dostaliśmy konkretną odpowiedź, że w 2018 roku gaz przystępuje do realizacji inwestycji w Mątwach - zdradza Marek Karólewski, zastępca przewodniczącej zarządu. To szansa na ograniczenie liczby pieców węglowych na osiedlu. Podkreśla, że to krok we właściwym kierunku, ale niewystarczający.

W październiku tego roku po raz kolejny zarząd zwrócił się do prezydenta z prośbą o skorzystanie z możliwości pozyskania dofinansowania na walkę z zanieczyszczeniem powietrza. Tydzień temu wiceprezydent Stachowiak zapewnił, że przeanalizuje możliwości pozyskania pieniędzy na ten cel oraz wystąpi do Prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska z wnioskiem o rozważenie możliwości uruchomienia specjalnego funduszu dla gmin uzdrowiskowych.

Do sprawy wrócimy.

Więcej informacji z Inowrocławia na: www.pomorska.pl/inowroclaw