MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Get Well Toruń potwierdza skład! Termiński: "Wierzymy w ten zespół" [zdjęcia]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Ze srebrnej drużyny zostało sześciu zawodników, ale odszedł jeden z liderów.
Ze srebrnej drużyny zostało sześciu zawodników, ale odszedł jeden z liderów. Sławomir Kowalski
To już oficjalnie: Michael Jepsen Jensen, Grzegorz Walasek, Jack Holder i Daniel Kaczmarek - to nowe twarze w drużynie "Aniołów" na sezon 2017.

Seniorzy: Greg Hancock, Chris Holder, Grzegorz Walasek, Adrian Miedziński, Paweł Przedpełski, Michael Jepsen Jensen i Jack Holder, juniorzy: Daniel Kaczmarek, Norbert Krakowiak, Igor Kopeć-Sobczyński, Marcin Kościelski - taki zespół wystawi Get Well w kolejnym sezonie.

Torunianie długo szukali opcji zastępczej za Słowaka. – Przez dłuższy czas nie chcieliśmy komentować naszych poczynań, bo rozmowy były bardzo trudne i się przeciągały. Tak naprawdę to byliśmy przekonani na początku września, że skład mamy już zamknięty, a rzeczywistość mocno nas zweryfikowała. W tym okresie wielu zawodników postanowiło już gdzie podpisze kontrakty, inni z kolei nie do końca pasowali do koncepcji naszej drużyny. My wierzymy w ten zespół, pomimo tego, że wszyscy dookoła mówią, że jesteśmy słabsi – powiedział właściciel klubu, Przemysław Termiński.

W podobnym tonie wypowiada się Jacek Gajewski. – Pomysłów na skład mieliśmy naprawdę sporo, ale z różnych przyczyn nie mogliśmy dokonać transferu między innymi Nielsa Kristiana Iversena. Ostatecznie postawiliśmy na Grzegorza Walaska oraz szereg młodych i perspektywicznych zawodników. Mamy nadzieję, że wyjdzie nam to na dobre. Na pozycji juniora pojawił się Daniel Kaczmarek. Tak więc za Pawła Przedpełskiego udało nam się zakontraktować Indywidualnego Mistrza Polski juniorów. Do tego nasi wychowankowie ciągle się rozwijają i liczę, że na tych pozycjach będziemy silni. Jacy będziemy na pozycjach seniorskich? To pokaże już przyszły rok, ale myślę, że w dalszym ciągu jesteśmy w stanie walczyć o medale. Planujemy długi i ciężki okres treningowy, chcemy jak najlepiej być przygotowani do sezonu 2017 – powiedział wiceprezes i jednocześnie manager „Aniołów”.

Skład w teorii jest nieco słabszy, a na pewno mniej pewny niż w poprzednim sezonie. Kilku zawodników po przejściach i liczących na odbudowę formy, debiutujący wśród seniorów Przedpełski i jakby nie spojrzeć starzejący się Hancock. Awans do play off na dziś wydaje się sporym wyzwaniem dla tej drużyny, zwłaszcza w obliczu poważnych wzmocnień konkurentów.

Niespodziewany transfer last minute juniora z Leszna >> TUTAJ <<

Dla Walasaka kontrakt w Toruniu to już ostatnia szansa na poważne ściganie w Polsce. Wychowanek Falubazu w ostatnim sezonie miał 16. średnią w Nice PLŻ 2,03, wcześniej w Zielonej Górze 1,65 i w Częstochowie 1,78. W Toruniu liczą na więcej i klub chce sam zadbać o przygotowania Walaska do sezonu. Dostanie nowego mechanika do pomocy, silniki ma mu przygotować Peter Johns. Reszta w rękach i głowie żużlowca, który jednak ostatnio miał problemy ze zdefiniowaniem swoich celów i znalezieniem odpowiedniej motywacji do jazdy.

Być może największe nadzieje należy wiązać z Michaelem Jepsenem Jensenem. 24-letni dziś Duńczyk sześć lat temu debiutował w polskiej lidze w barwach Unibaksu, od razu ujął kibiców świetną techniką, rozsądkiem i talentem. Potem było różnie: w Gorzowie po dobrym sezonie świętował mistrzostwo Polski, w Częstochowie także zaliczył dobry rok (pamiętny półfinał z defektem Rune Holty w ostatnim biegu). Dwa ostatnie sezony miał już jednak słabsze: najpierw we Wrocławiu, a ostatnio znowu w Gorzowie. W minionym sezonie wybitny miał tak naprawdę tylko jeden mecz - pech chciał, że w finale przeciwko Get Well.

Motoarena jest dla Jensena idealnym miejscem, aby wrócić na właściwą ścieżkę w karierze. W Toruniu zwykle notował bardzo dobre występy, zachwycał kibiców niezwykle skuteczną jazdą przy krawężniku. To wciąż żużlowiec z ogromnym potencjałem, może nawet na miarę medali w Grand Prix. W Get Well szykowany jest do rywalizacji o miejsce w składzie, ale niewykluczone, że wiosną to właśnie on wywalczy miejsce w zespole.

Perypetie transferowe i szczęśliwe zakończenie z Gregiem Hancockiem >> TUTAJ <<

Nie tylko z powodu straty Vaculika drużyna "Aniołów jest na papierze słabsza. Być może jeszcze większą stratą jest przejście do seniorów Pawła Przedpełskiego. Bez dobrego juniora w ostatnich latach nie sposób walczyć o wysokie miejsce w PGE Ekstralidze. Dlatego pozyskanie Daniela Kaczmarka z Unii Leszno ma zapewne większą wartość niż kontrakty z Walaskiem i Jensenem.

Czy Kaczmarek zdoła zastąpić Przedpełskiego? Zapewne nie, choć wychowanka toruńskiego klubu pokonał w finale IMP juniorów w tym sezonie. Daje jednak nadzieje na punkty i skuteczną rywalizację wśród młodzieżowców, którzy generalnie będą w kolejnym sezonie słabsi. Martwi jednak co innego: przy wielkich nakładach na szkolenie, szkółce Jana i Karola Ząbików możliwe, że Get Well wystawi na pozycjach 6 i 7 "obcych": Kaczmarka i Norberta Krakowiaka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska