Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GetBack i Vex. Przymuszali i zastraszali odzyskując długi? Nałożono na te firmy kary [oświadczenia firm]

(tik)
123RF.com
UOKiK uznał, że firmy GetBack i Vex naruszyły prawa konsumentów, egzekwując długi. Suma nałożonych kar to ponad 50 mln zł.

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpływały skargi na firmy windykacyjne – GetBack i Vex.

- Po mojej prośbie o pisemne wysłanie numeru konta i danych o jaki dług chodzi, i w jakiej dokładnie wysokości jest, dowiedziałam się, że oni nie mają takiego obowiązku, a ja zamiast się kłócić, to mam zapłacić i dadzą mi spokój - brzmiała jedna ze skarg.

Obie spółki odzyskują długi. Urząd w wyniku postępowań stwierdził, że nie zawsze odbywało się to zgodnie z prawem.

Przeczytaj też: Firmy windykacyjne wydzwaniają i ślą SMS-y do krewnych i sąsiadów dłużników. Ci mają dość! Jest na to sposób!

W przypadku GetBack, wątpliwości UOKiK wzbudziło 10 praktyk związanych z windykacją należności. Firma miała stosować przymus i presję, ponieważ wiele razy wysyłała wiadomości SMS i dzwoniła do dłużników. Kontaktowała się z sąsiadami dłużnika i jego rodziną. Spółka zlecała komornikowi sądowemu przesyłanie dłużnikom wezwań do zapłaty mimo, że nie toczyło się żadne postępowanie egzekucyjne. GetBack miał wiele razy kierować pozwy do sądu przeciwko temu samemu konsumentowi (sąd umarzał postępowanie, a windykator po raz kolejny kierował w tej samej sprawie pozew i prowadził dalej działania windykacyjne). Firma doliczała także koszty sądowe do zadłużenia, mimo że sprawa nie była rozpatrywana przez sąd, lub gdy konsument wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, albo go uchylił. Zastrzeżenia wzbudził też fakt, że firma posługiwała się nazwami dla swojego wydziału: Rzecznik Praw Dłużnika lub Biuro Rzecznika Praw Dłużnika. Urząd nałożył karę 5 059 045 zł. Decyzja nie jest prawomocna.

Mieli naruszać spokój ludzi
UOKiK przeprowadził też postępowanie dotyczące firmy Vex. – Długów trzeba dochodzić, ale nie można łamać praw konsumentów, naruszać ich prywatności i godności. Każda wizyta w domu dłużnika musi się odbyć za jego zgodą. Nie można bez niej nachodzić kogoś w Wigilię, czy Wielką Sobotę, jak zapowiadali to pracownicy Vex – uważa Marek Niechciał, prezes UOKiK.

„Vex, aby zmusić konsumentów do zapłaty długu, wywiera na nich nacisk, który stanowi niedozwoloną agresywną praktykę rynkową. Wykorzystuje do tego różne metody. Wysyła do konsumentów wiadomości SMS i e-maile, strasząc wizytą w późnych godzinach. Mogły się one odbywać od 7 do 21:45, również w Wigilię, czy Wielką Sobotę” - podaje UOKiK. Vex kontaktuje się z sąsiadami, rodziną, pracodawcą i sołtysami bez zgody dłużnika. Ponadto firma, kontaktując się z dłużnikami, nie podaje im pełnych informacji o wysokości długu ani wyraźnie identyfikujących przedsiębiorcę jakiemu zalegają ze spłatą.

Urząd nakazał zaprzestanie niezgodnych z prawem działań. Nałożył 20 122 zł kary. Decyzja nie jest prawomocna.

Czytaj również: 70-latka pożyczki nie wzięła, ale jest nękana... z automatu

Co na to firmy
- Decyzja UOKiK wydana została po trwającym blisko 2 lata postępowaniu i nie jest decyzją ostateczną i prawomocną - podaje Jolanta Grzechca-Meissner, rzeczniczka GetBack. - Dotyczy praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, które stosowane były przez spółkę za kadencji poprzedniego zarządu GetBack. Już w trakcie trwającego postępowania spółka całkowicie zmieniła sposób funkcjonowania w tym obszarze. 8 z 9 praktyk, których stosowanie zarzucono spółce zostało zaniechanych. Ponadto, GetBack w toku prowadzonych czynności zmienił instrukcję dotycząca sposobu obsługi klientów. Nie posługuje się już nazwami Rzecznik Praw Dłużnika i Biuro Praw Dłużnika.

Jak dodała rzeczniczka, GetBack znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Spółka przygotowuje plan naprawczy, w ramach którego zobowiązana będzie spłacić należności swoim wierzycielom (w tym wielu obligatariuszom niezabezpieczonym). „Tak duża kara finansowa uszczupli możliwości zaspokojenia ich roszczeń. Kierując się interesem obligatariuszy GetBack skorzysta z prawa do odwołania do Sądu OKiK.”

Natomiast firma Vex zaprzecza zarzutom.

- Spółka nie zgadza się z ustaleniami i (...) złożyła odwołanie do Sądu Okręgowego w Warszawie. - Spółka nie zgadza się i zaprzecza twierdzeniom wyrażonym w komunikacie prasowym urzędu. Do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd nie będzie żadnych komentarzy - podaje biuro prasowe Vex.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska