Widmo niżu wciąż krąży nad placem Staszica! Z tego względu, a także z powodu niefunkcjonalności - jak to określa Barbara Moraczewska, zastępczyni prezydenta do spraw edukacji i spraw obywatelskich - szkoła najprawdopodobniej będzie wygaszana. Ten proces ma trwać trzy lata.
- Jest tu czternaście sal, są dwadzieścia trzy łazienki - wylicza Agnieszka Białopiotrowicz, dyrektorka wydziału edukacji.
O problemie z gimnazjum nr 14 przedstawicielki władz miasta mówiły w ratuszu także w kontekście powołanego przez prezydenta Marka Wojtkow-skiego zespołu konsultacyjnego do spraw reorganizacji sieci szkół i placówek działających w mieście. - Zadaniem zespołu jest wypracowanie projektu reorganizacji sieci szkół i placówek w oparciu o zmiany prawa oświatowego - mówi Barbara Moraczewska.
Jest to zgodne z zaplanowaną przez ministerstwo edukacji narodowej reformą systemu oświaty.Znowelizowane prawo oświatowe ma się pojawić w grudniu tego roku , zaś samorząd, do końca marca przyszłego roku, musi przedstawić nową sieć organizacyjną szkół i placówek w naszym mieście. - To opracowanie musi spełniać oczekiwania wszystkich stron, w tym nauczycieli i rodziców, i musi zostać zatwierdzone przez kuratorium oświaty - zaznacza Barbara Moraczewska. Pierwsze posiedzenie zespołu konsultacyjnego już się odbyło. Zostały na nim przedstawione wstępne, robocze propozycje dotyczące nowej sieci szkół.
ZOBACZ KONIECZNIE: Czy zdałbyś egzamin na taksówkarza w Bydgoszczy?
Co te propozycje oznaczają dla dzieci, dla nauczycieli? Czy ci ostatni mogą się liczyć z utratą pracy? - Jest za wcześnie na jakiekolwiek szczegóły, ale na pewno będziemy się starali, aby nikogo nie dotknęło bezrobocie - mówi Barbara Moraczewska. A co do okazałego budynku przy placu Staszica - władze mają pomysł na jego zagospodarowanie.
Wkrótce dowiemy się, jaki.