Gimnazjum nr 6 we Włocławku zostanie zlikwidowane?

Zaczęło się od wypowiedzi wiceprezydenta Arkadiusza Horonziaka, który uważa, że gimnazjum nr 6 powinno być zlikwidowane. - Projekt uchwały od stycznia leży w szufladzie przewodniczącego Rady Miasta - mówił na konferencji prasowej Arkadiusz Horonziak. Wiceprezydent wspomniał też o niewielkiej liczbie uczniów w gimnazjum nr 6. W wywiadzie dla TV "Kujawy" mówił też o słabych wynikach nauczania.

Oświatowa "Solidarność" zareagowała szybko i zdecydowanie. - Publiczne wypowiedzi o rzekomo najgorszych wynikach nauczania, nieprawdziwe informacje o stanie zatrudnienia godzą w dobre imię szkoły, naruszają godność uczących się tam uczniów i pracujących nauczycieli - uważają związkowcy.

- Oceniając wyniki nauczania danej szkoły nie powinno się brać pod uwagę tylko wyników z egzaminów zewnętrznych, ale także tzw. edukacyjną wartość dodaną (EWD) czyli przyrost wiedzy uczniów - twierdzi przewodniczący Wojciech Jaranowski. - Przyrost ten w gimnazjum nr 6 był jednym z największych we Włocławku, co potwierdziło Kuratorium Oświaty. A to świadczy o dużym zaangażowaniu uczniów i dobrej pracy nauczycieli.

W ocenie oświatowej "Solidarności" gimnazjum nr 6 ma znaczące sukcesy. To między innymi tytuł "Szkoła z klasą", certyfikat "Szkoła bez przemocy", certyfikat Światowej Organizacji Zdrowia Biura Regionalnego dla Europy, certyfikat Polskiego Towarzystwa Dysleksji, pierwsze miejsce uczennicy Moniki Bartczak w Ogólnopolskim Konkursie Ortograficznym pt. "Wielkie malowanie ortografii" w roku szkolnym 2008/09, uzyskanie tytułu "Szkoła przyjazna uczniom z dysleksją".

Jakie są dalsze losy gimnazjum nr 6? Czy szkoła zostanie zlikwidowana? Urząd Miejski uważa, że tak powinno się stać. Na razie jednak Rada Miasta nie otrzymała nowego projektu uchwały. - Stary projekt mówiący o likwidacji gimnazjum w tym roku jest nieaktualny - mówi Rafał Sobolewski, przewodniczący Rady Miasta we Włocławku.

Oświatowa "Solidarność" ma też pomysł na zagospodarowanie części budynku gimnazjum nr 6, który na razie nie jest w pełni wykorzystany. - Uważamy, że najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie tam Centrum Doskonalenia i Edukacji Nauczycieli, które obecnie mieści się przy ulicy Nowomiejskiej, a jego częścią są warsztaty przy ul. Ogniowej - twierdzi Wojciech Jaranowski.

Z kolei miejsce po Centrum Doskonalenia i Edukacji Nauczycieli mogłoby zająć Centrum Kształcenia Ustawicznego, które zwolniłoby wtedy miejsce Zespołowi Szkół Budowlanych.