Lekarz musi jeszcze opłacić koszty postępowania sądowego. Toruński sąd uznał, że ginekolog nieumyślnie spowodował kalectwo u 27-letniej kobiety. Kiedy pacjentka rodziła dziecko (duże, ważące ponad 5 kg), lekarz nie zauważył, że kobiecie pękło krocze. Przez to do dziś młoda mama ma uszkodzone zwieracze.
Wyrok nie jest prawomocny.
Czytaj także: Poród na Bielanach czy w Chełmży?
Czytaj e-wydanie »W dniu 11.04.2014 o 23:18, Zuzia napisał:A ktory to "Specjalista" tak sie zachował - czy to jakaś tajemnica? Chełmżoki dajcie coś znać, nie chciałabym korzystać z jego (jej) usług - w końcu jako podatnik sponsoruję tę placówkę szpitalną, mam prawo wyboru.
W dniu 10.04.2014 o 21:45, djdjd napisał:O jakiego lekarza chodzi?
to tylko człowiek, każdy może popełnić błąd aczkolwiek kara powinna być. ja rodziłam w Chełmży i nie mogę powiedzieć złego słowa, ale najlepszym się zdarza
W jeden miesiac odrobi a ona cale zycie ma problem oto sprawiedliwosc !!!
7500 zł zadośćuczynienia za tak poważne okaleczenie młodej kobiety to chyba jakaś kpina.
