Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKM SA zabiega o licencję. Żużlowcy podpiszą kontrakty od nowa?

(marz)
Ales Dryml (z lewej) i Chris Harris startują regularnie w ligach zagranicznych. Czy w polskiej będą musieli podpisać z GKM SA nowe kontrakty?
Ales Dryml (z lewej) i Chris Harris startują regularnie w ligach zagranicznych. Czy w polskiej będą musieli podpisać z GKM SA nowe kontrakty? Maryla Rzeszut
GKM SA zabiega o licencję dla drużyny (dotąd miało ją GTŻ). Wszystkie dokumenty klub już dostarczył do Głównej Komisji Sportu Żużlowego. Zbiera się komisja, która zdecyduje, czy przyznać licencję.

Może okazać się, że żużlowcy GKM będą musieli jeszcze raz podpisywać kontrakty w Grudziądzu. Wcześniej rozwiązując poprzednie.

Dlaczego? Ponieważ Stowarzyszenie GTŻprzekazuje drużynę spółce akcyjnej GKM SA. Przepisy zaś mówią, że zawodnik może w danym sezonie podpisać kontrakt tylko i wyłącznie z jednym klubem Niby wiadomo, że chodzi o ten sam klub w Grudziądzu. Jednak organizacyjnie i od strony prawnej GKM SA jest to zupełnie nowy klub.

Wdrożono zatem dla GKM SA proces licencyjny. Gudziądzcy działacze przesłali do Warszawy wszystkie potrzebne dokumenty.
- Także dane o zobowiązaniach i należnościach. Jeszcze jadąc na mecz do Daugavpils zabraliśmy ze sobą kontrakty zawodników, aby podpisali nam aneksy finansowe. Liczymy, że to wystarczy komisji licencyjnej - objaśnia zawiłości prawne Zbigniew Fijałowski, ustępujący prezes GTŻ, a członek rady udziałowców spółki GKM SA. - Komisja licencyjna zwykle działa od 1 grudnia do 30 marca, bo przecież latem kluby nie starają się o licencje. Będzie więc zwołana, aby zająć się grudziądzkim przypadkiem. O ile wiem, aktualnie wszystkie dokumenty analizuje prawnik. Ma ocenić, czy czegoś jeszcze brakuje, czy nie. Niewykluczone, że może do nas wystąpić o dosłanie czegoś. Nam się wydaje, że przedłożenie GKSŻ aneksów finansowych każdego z naszych zawodników wystarczy. Może jednak być tak, że zażąda się od nas rozwiązania wszystkich kontraktów zawodniczych z GTŻ i podpisania nowych, z GKM SA. Wydłuży to oczywiście całą procedurę w czasie.

Władze PZMot są "za"

Czy to nie jest utrudnianie przez GKSŻ przekazania licencji GKM-owi?- Absolutnie nie. Takie mamy przepisy. Wcześniej członkowie zarządu Polskiego Związku Motorowego, a jest ich około 40, głosowali, czy godzą się na przejęcie drużyny GTŻ przez GKM SA i przekazanie licencji. Wszyscy byli "za" - wyjaśnia Zbigniew Fiałkowski. - Teraz sprawę "pilotuje" GKSŻ.

Trzeba więc czekać. Tymczasem działalność spółki akcyjnej GKM SA rozkręca się.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska