GKM walczy w Daugavpils. Koniecznie chce wygrać. Lokomotiv też

Joonas Kylmaekorpi może być liderem łotewskiej drużyny. Z prawej - trener Lokomotivu Nikołaj Kokin.
(fot. Maryla Rzeszut)

Łotysze zajmują 4. miejsce w tabeli, z dorobkiem 9 pkt, ale odjechali już 10 spotkań, gdy GKM (2. miejsce, 16 pkt) dziewięć.
Mecz na Łotwie odbędzie się 7 lipca bez przeszkód, jeśli sobotnie zawody Challenge Indywidualnych Mistrzostw Europy w Żarnowicy na Słowacji nie zostaną przesunięte na niedzielę.

Tor w Daugavpils długo traktowany był jako główny atut gospodarzy. Niemal żadnej z drużyn przyjezdnych nie udawało się na nim wygrać.
Ostatnio sytuacja jest inna. Lokomotiv poległ kilka razy na swoim stadionie. Przegrał 42:48 z Orłem Łódź 22 maja, a wcześniej, 21 kwietnia 44:46 z Wybrzeżem Gdańsk.
Dobrze sobie radził także w Daugavpils Lubelski Węgiel KMŻ (zremisował 45:45).

GKM nie zamierza wypaść gorzej od tych drużyn.

Do piątkowego wieczoru Robert Kempiński, trener GKM, czekał na wieści ze Stali Gorzów lub Włókniarza Częstochowa, w sprawie użyczenia na mecz GKM juniorów z ekstraklasy, jako gości.
Szanse grudziądzan w składzie z dwoma swoimi, mało objeżdżonymi młodzieżowcami, są mniejsze, ale ... nigdy nic nie wiadomo.

- Obaj nasi juniorzy Rujner i Niedzielski trenowali w tym tygodniu i przygotowali się do udziału w meczu. Na pewno obaj pojadą do Daugavpils, nawet jeśli dołączy do nas junior-gość z ekstraklasy - zapowiada Kempiński. - Jedziemy nastawieni na wygranie meczu, jak zawsze. Będziemy walczyć. Główny ciężar biorą na siebie seniorzy.

Oczy grudziądzkich kibiców zwrócone są głównie na seniorów. W minionym sezonie kapitan GKM Norbert Kościuch zdobył w Daugavpils 10+1 pkt (trzy razy wygrał indywidualnie), co oznacza, że potrafi sobie radzić na stadionie Lokomotivu.

Jak spiszą się Brytyjczycy, od ktłórych zależy bardzo dożo? Scott Nicholls i Chris Harris sa w stanie uzyskać wyniki dwucyfrowe, o ile nic im nie przeszkodzi.

Oby też Ales Dryml i Andrij Karpow pojechali tak, jak potrafią najlepiej, a GKM może wygrać.

Tylko że Lokomotiv jest pod ścianą. Jeśli przegra - zaminimalizuje swoje szanse na play off. Spotkanie będzie zacięte.

Początek meczu 7 lipca o godz. 17 czasu polskiego.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje