Krzysztof Głowacki na zawodowym ringu jeszcze nigdy nie doznał porażki. Wygrał 26 walk, w tym 16 przez nokaut. Jest w posiadaniu mistrzowskiego pasa prestiżowej federacji WBO w kategorii junior ciężkiej. Mimo to wiele osób nadal go nie docenia. Zagraniczni eksperci i bokserzy często próbują przypisać mu łatkę "przejściowego mistrza". A przecież "Główka" pokonał sensacyjnie w ubiegłym roku Niemca Marco Hucka w New Jersey, a w kwietniu tego roku po raz pierwszy obronił mistrzowski pas w batalii ze Stevem Cunninghamem i to na jego terenie - w Nowym Jorku. Co jeszcze Głowacki musi zrobić, by zyskać szacunek? Wygrać z Ołeksandrem Usykiem. Wtedy chyba utrze nosa już wszystkim, którzy podważają jego umiejętności.
W gronie pięściarzy, którzy nie doceniają talentu "Główki", jest m.in. Władimir Kliczko, który, co bardzo prawdopodobne, pojawi się w sobotę w Ergo Arenie. Co więcej, niewykluczone nawet, że stanie on w narożniku swojego rodaka i w trakcie walki dawać mu będzie cenne wskazówki.
- Myślę, że Usyk pewnie pokona Głowackiego. Będę mu mocno kibicował - mówi z przekonaniem ukraińskim mediom.
Bardziej wylewny w swoich opiniach jest z kolei starszy z braci - Witalij, który przypomina sobie swoje pierwsze, mistrzowskie szanse. Zalicza co prawda Głowackiego do grona bardzo utalentowanych pięściarzy, ale nie tak bardzo jak Usyk, czyli mistrz olimpijski z Londynu.
- Ta walka przypomina moją batalię z Herbie Hidem z czerwca 1999 roku. To była moja pierwsza walka o tytuł zawodowego mistrza świata. Poleciałem wówczas do Londynu, aby zmierzyć się z aktualnym mistrzem świata i - ku zaskoczeniu wielu - znokautowałem go już w drugiej rundzie. Głowacki to bokser z ligi mistrzów, ale tylko takie walki mogą wznieść cię na wyższy poziom. Myślę, że Oleksander, dla którego będzie to pierwsze mistrzowskie starcie, podoła temu zadaniu i odniesie zdecydowane zwycięstwo - cytuje Witalija serwis boxingnews.com.
Dodajmy, że Witalij Kliczko również dostał zaproszenie na sobotnią galę i nie wyklucza, że zasiądzie na trybunach wspólnie ze swoim bratem. Na ich doping Głowacki nie ma jednak co liczyć.
Polsat Boxing Night w Ergo Arenie. Głowacki - Usyk [RELACJA NA ŻYWO, LIVE]
Jeśli Władimir Kliczko rzeczywiście pojawi się w gdańsko-sopockim obiekcie, Usyk za jego wsparcie dosyć szybko będzie mógł się odwdzięczyć. 29 października w Manchesterze dojdzie bowiem do rewanżowej walki 40-letniego Ukraińca z Brytyjczykiem Tysonem Furym, który w listopadzie ubiegłego roku odebrał Kliczce mistrzowskie pasy. Z całą stanowczością można powiedzieć, że obaj panowie nie darzą się sympatią i często wymieniają się "uprzejmościami". Ich rewanżowy pojedynek elektryzuje zatem cały pięściarski świat.
Wracając jednak do gali Polsat Boxing Night w Ergo Arenie, kibice pięściarstwa przedsmak sobotnich emocji będą mogli poczuć już... dziś. Na godz. 15, w klubie Sako w Gdyni (ul. Żelazna 21), zaplanowano otwarty trening z udziałem Ołeksandra Usyka.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju