Gmina Chełmno. To już pewne: elektrowni u nas nie zbudują

www.pomorska.pl/chelmno

Więcej informacji z Chełmna i okolic znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/chelmno

Takim mianem mieszkańcy, którzy obawiali się budowy, nazywali elektrownię atomową.
Wczoraj Hanna Trojanowska, pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej i wiceminister gospodarki poinformowała, że pierwsze miejsce zajął Żarnowiec, drugie - trzy lokalizacje: Warta-Klempicz, Kopań oraz Nowe Miasto. Wszystkie miejscowości znajdują się na północy naszego kraju. Akceptację uzyska zapewne jeszcze jedna z nich, ponieważ PGE planuje budowę dwóch elektrowni jądrowych w Polsce, każda o mocy blisko 3 tys. MW.

Przypomnijmy, w rankingu było 28 propozycji lokalizacji elektrowni jądrowych w Polsce.

- To było do przewidzenia, że zdecydują się na Żarnowiec, tam były jakieś prace rozpoczęte, ludzie też od wielu lat są oswojeni z myślą, że elektrownia będzie u nich - mówi Krzysztof Wypij, wójt gminy Chełmno. - Kamień z serca mi spadł, że nie wybrali naszej gminy. Ludzie byli bardzo zaniepokojeni perspektywą takiego sąsiedztwa. Chociaż dochodzą mnie głosy, że niektórym szkoda, bo to oznaczałoby szansę na pracę i rozwój okolicy.

Ulżyło też sołtysowi wsi wskazywanej jako jedna z lokalizacji.

- Usłyszałem o tym rano i teraz jestem spokojny - mówi Leszek Iwanowski. - Mogę powiedzieć w imieniu mieszkańców, że się cieszymy z takiego rozwoju spraw. U nas jest świeże powietrze, lasy, grzyby, niech nasze dzieci i wnuki cieszą się tym klimatem. Elektrowni w sąsiedztwie nikt by tu nie chciał.