Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Kęsowo. W przyszłym roku poszerzą ulicę w Piastoszynie?

(RW)
Mieszkańcy do petycji dołączyli fotografie - to jedna z nich.
Mieszkańcy do petycji dołączyli fotografie - to jedna z nich. fot. archiwum
Są wstępne uzgodnienia między wójtem a starostwem, by w przyszłym roku poszerzyć drogę w Piastoszynie. To efekt petycji, jaką napisali mieszkańcy.

Przypomnijmy: na drogę powiatową, biegnącą przez Piastoszyn, mieszkańcy narzekają od dawna. Ulica jest wąska, z trudem mijają się tu dwa samochody. Gdy tylko trochę popada, na poboczach tworzą się kałuże i błoto. Ale ponieważ droga nie jest przelotowa i korzystają niej głównie mieszkańcy, zawsze brakowało pieniędzy na remont i poszerzenie.

Slalom między kałużami

Fragmenty petycji:

Wydaje nam się również, że samo wycinanie drzew nie wystarczy, aby poprawić stan drogi. Pozostawione po nich pnie są dużym zagrożeniem dla ruchu drogowego, o czym już kilkakrotnie monitowaliśmy. Niestety, nasze prośby są ciągle odkładane do realizacji w terminie nikomu bliżej nieznanym. (...) Może już czas spojrzeć w drugą stronę powiatu, zauważyć mieszkańców wyborców żyjących na jego obrzeżach? Wyrazem wielkiego niezadowolenia spowodowanego brakiem szacunku i jednakowego traktowania wszystkich swoich wyborców (mieszkańców powiatu), jest nasza petycja z dołączonymi zdjęciami oraz listą podpisów. Prosimy o poważne podejście zmierzające do rozeznania się w sytuacji stanu drogi i chodnika przebiegających przez Piastoszyn i o konkretną odpowiedź.

Mieszkańcy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Ruszyli w teren z aparatem, zrobili zdjęcia. Dołączyli je do petycji, którą wysłali do Zarządu Dróg Powiatowych w Tucholi. Podpisało ją 200 pełnoletnich osób. "My, niżej podpisani mieszkańcy, stanowczo domagamy się podjęcia jak najszybszych działań zmierzających do poprawy jakości drogi powiatowej przebiegającej przez naszą wieś" - piszą.

Przedstawiają swoje argumenty: szerokość ulicy w wielu miejscach nie przekracza dwóch metrów, pobocze nie jest dostosowane do swobodnego mijania, a dziury, błoto i kałuże uniemożliwiają dojazd do posesji. Skarżą się też na chodnik, który pozostawia wiele do życzenia. "Można na nim uprawiać slalom pomiędzy kałużami" - piszą.

Uważają, że ich prośby pozostają bez echa, a władze powiatu starają się nie zauważać problemu, z którym mieszkańcy borykają się od lat. - Czy musi się stać coś tragicznego, aby te problemy zostały zauważone? Czy w naszym powiecie są "równi i równiejsi"? - pytają rozżaleni.

Szansa w przyszłym roku

Dyrektor ZDP przyznaje mieszkańcom Piastoszyna rację. - Mnie też rozwiązanie ich problemu leży na sercu - zapewnia Zenon Potularski. - Jest nadzieja, że nastąpi to już w przyszłym roku.
Dziś Rada Powiatu decyduje, ile pieniędzy przeznaczy na remonty. Potem te fundusze będą rozdzielone na poszczególne zadania.

- Są już wstępne uzgodnienia pomiędzy wójtem Kęsowa a starostwem, by w przyszłym roku poszerzyć drogę w Piastoszynie - mówi Potularski.

Szanse, że inwestycja będzie zrealizowana są tym większe, że wójt Radosław Januszewski chce pokryć 50 proc. kosztów z gminnego budżetu.

Natomiast przebudowa drogi Raciąż - Piastoszyn jest w tej chwili w fazie projektowania.
Pierwsza taka akcja
Zenon Putularski przyznaje, że po raz pierwszy mieszkańcy walczą "o swoje" w taki właśnie sposób. - Ale przecież dowiadujemy się o problemach z drogami na zebraniach sołeckich, na sesjach - mówi szef ZDP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska