Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Raciążek. Miejsce tamy na Wiśle wciąż nieznane

Jadwiga Aleksandrowicz
W kuluarach wczorajszej sesji od lewej: Jacek Szubstarski, przedstawiciel koncernu Energa S.A., WojciechDrzewiecki, przewodniczący społecznego komitetu popierającego budowę zapory w Siarzewie i Wiesława Słowińska, wójt gm. Raciążek.
W kuluarach wczorajszej sesji od lewej: Jacek Szubstarski, przedstawiciel koncernu Energa S.A., WojciechDrzewiecki, przewodniczący społecznego komitetu popierającego budowę zapory w Siarzewie i Wiesława Słowińska, wójt gm. Raciążek.
Radni gminy Raciążek wierzą, że drugi stopień wodny na Wiśle stanie w Siarzewie.Dowiedzieli się, że decyzja o lokalizacji zapadnie prawdopodobnie w trzecim kwartale przyszłego roku.

Między Ciechocinkiem i Włocławkiem

Na wczorajszą sesję rady gminy przyjechał Jacek Szubstarski pełnomocnik zarządu gdańskiego koncernu Energa S.A. d.s. budowy zapory i elektrowni na Wiśle. Posiłkując się pokazem multimedialnym, zaprezentował harmonogram inwestycji, zdjęcie lotnicze z zaznaczonym obszarem, gdzie może być zlokalizowana, omówił bariery, z jakimi zmierzy się inwestor i korzyści gospodarcze, środowiskowe i społeczne, jakie przyniesie ta największa od lat w Unii Europejskiej inwestycja hydrologiczna. Poinformował, że powstał specjalny program "Energa-Wisła"dla pozyskania energii odnawialnej.
Tama ma być zlokalizowana między Włocławkiem a Ciecho-cinkiem. Gdzie konkretnie - będzie wiadomo za kilka miesięcy. Nad wyborem najodpowiedniejszego miejsca z punktu widzenia gospodarki pracuje zewnętrzna firma, która wskaże lokalizację w drugiej połowie przyszłego roku.

Inwestorem będzie "Energa"

- Państwo wycofało się z tej inwestycji. Inwestorem będzie "Energa" i podmioty, które zechcą z nami współpracować. Chcemy dobrze się przygotować, konsultujemy wszelkie dokumenty, zbieramy po trzy, cztery opinie specjalistów na każdy temat - zapewniał Jacek Szubstarski. Nie ukrywał, że inwestora czekają trudne konsultacje ze środowiskami ekologicznymi, bo budowa zaplanowana została na obszarze "Natura 2000".
-Liczymy się też z roszczeniami Komisji Europejskiej - mówił na sesji. - Za kilkanaście dni konferencją we Włocławku zainaugurujemy cykl szerokich konsultacji i promocji inwestycji.
Radnych interesowało, czy tama powstanie w Siarzewie.
- Ze wstępnych wyliczeń ilości pozyskanej energii wynika, że są tu najlepsze warunki, ale to specjaliści, którzy wykonają badania geologiczne, sprawdzą brzegi, zmierzą przepływ wody, wskażą najlepsze miejsce - tłumaczył Jacek Szubstarski. -będę po-pulistycznie obiecywał, że zapora będzie akurat w Siarzewie.

Koniec budowy w 2016 roku?

Prace studyjne i wykonanie projektu zaplanowane są do końca 2012 roku. Rok później wybrany ma być wykonawca. Budowa powinna ruszyć w 2013 i potrwać do końca 2016 roku. Kosztować będzie 2 miliardy złotych (nie uwzględniając inflacji przez te lata). Korzyści będą duże. Poza czystą energią, także podniesienie lustra wody, co ma zapobiec postępującemu stepowieniu Kujaw. Między Toruniem a Włocławkiem pojawi się przeprawa przez Wisłę dla sprzętu ciężkiego. Przewidziane są śluzy i zastawki, co pozwoli na rozwinięcie transportu rzecznego i swobodny przepływ ryb. To tylko niektóre z korzyści, płynące z drugiego stopnia wodnego.
W gminie zawiązał się społeczny komitet popierający budowę tamy w Siarzewie. Wojciechjego przewodniczący zapewnia: - Mieszkańcy czekają na tamę. Nie ma głosów sprzeciwu. Przeciwnie, bylibyśmy rozczarowani, gdyby nie stanęła w naszej gminie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska