Woda dociera niemal wszędzie, z tym nie ma problemu, bo w gminie jest wodociąg. I dwa ujęcia: w Płowcach i Szostce. A z tym jest problem - dokładniej w Szostce, gdzie - dla bezpieczeństwa zaopatrzenia gminy w wodę - ujęcie powinno być zmodernizowane, otrzymać nowy agregat. Taki, jaki zamontowano w stacji w Płowcach. ]
- To by nam dało pewność, że wody nie zabraknie w gospodarstwach w momentach kryzysowych, na przykład w czasie suszy, czy innych klęsk żywiołowych - twierdzi wójt Jerzy Zmierczak. - Był pomysł, wspólny ze Starostwem, żeby taki system ujęć powstał w całym powiecie, żeby w razie czego gminy mogły się wspierać w dostawie wody. I żeby był wspólnie finansowany. Ale jak na razie nie wyszło. Każda gmina radzi sobie, jak może. My wciąż myślimy o modernizacji ujęcia wody w Szostce, jak trzeba będzie weźmiemy pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
W budżecie gminy Radziejów po stronie wydatków zapisano 9,6 mln złotych. Deficyt wyniesie tylko 630 tys. złotych. - To nasza zasada, staramy się budować budżet zrównoważony, nie ryzykujemy zbyt wiele, żeby nie popaść w długi. Nie stać nas na spłacanie wielkich kredytów - dodaje wójt Zmierczak.
Na transport, łączność i ogólnie - drogi przeznaczono nieco ponad milion złotych, w tym 800 tys. na modernizację dróg gminnych.
Kolejne ważne dla gminy zadania, to utrzymanie placówek oświatowych i pomoc społeczna. Oświata "kosztuje" gminę ok. 3 mln, zaś na pomoc społeczną przeznacza się 2,2 mln złotych.