Ponad rok temu radni zgodzili się na zawarcie porozumienia z miastem Gniezno oraz gminami powiatów gnieźnieńskiego i wrzesińskiego. Samorządy mają wspólnie przystąpić do budowy zakładu, który będzie utylizował odpady produkowane we wszystkich gminach.
Gmina Trzemeszno, jest członkiem owego porozumienia, ale radni wciąż mieli wątpliwości czy powinni przyjmować uchwałę o przystąpieniu do realizacji budowy "Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Lulkowie".
- Jeżdżę na spotkania członków porozumienia gmin. Głosujemy tam nad pewnymi sprawami i dochodzi do bardzo trudnych sytuacji - mówi burmistrz Krzysztof Dereziński.
Wątpliwości części radnych budzą przede wszystkim kwestie finansowe. Chodzi o to, jaki będzie wkład gminy w inwestycję i co się stanie z gminnym wysypiskiem, w które Trzemeszno sporo zainwestowało oraz co się stanie z umową między gminą a firmą "Paroc", dotyczącą korzystania z wysypiska. Radni uważają, że gmina wnosząc do spółki z sąsiadami istniejące wysypisko, powinna ponieść mniejsze koszty związane z budową zakładu utylizacji.
Aby wyjaśnić wszystkie wątpliwości radnych, do Trzemeszna na nadzwyczajną sesję przyjechali wiceprezydent Gniezna Rafał Spachacz i Jadwiga Trzcińska, szefowa wydziału ochrony środowiska oraz Karol Kasprzyk z urzędu marszałkowskiego.
Dyskusja o udziale Trzemeszna w inwestycji była długa i burzliwa. W końcu jednak radni przegłosowali uchwałę o przystąpieniu do budowy zakładu utylizacji. Dodajmy, że inwestycja ma kosztować około 60 mln zł. Udział gminy Trzemeszno ma wynosić blisko 4 mln zł, które będzie trzeba wydać do 2013 roku.
