Gmina Wąpielsk. Ile osób chce się pozbyć niebezpiecznego dachu?

Przypomnijmy, który mieszkaniec gminy Wąpielsk chciał pożegnać rakotwórczą truciznę z dachu, mógł starać się o pieniądze.

- Zamknęliśmy zapisy, teraz trzeba dokładnie przyjrzeć się każdemu wnioskowi. A to nie taka prosta sprawa - opowiada wójt Henryk Kowalski. - Samo zgłoszenie nie gwarantuje, że dana osoba dostanie dofinansowanie. Urząd marszałkowski ma do podziału tylko 4 miliony złotych. Poza tym ludzie często błędnie myślą, że te pieniądze trafią prosto do nich i pozbędą się eternitu w ciągu dwóch tygodni. A są przecież rozmaite procedury, niczego nie da się załatwić ot tak. Początkowo niewiele osób było zainteresowanych dofinansowaniem, ale swoje zrobili sołtysi, którzy ruszyli w teren.

Wielu mieszkańców samodzielnie zdjęło niebezpieczne dachy, które teraz leżą na podwórkach. - Pomyśleliśmy, żeby w pierwszej kolejności zabrać się właśnie za nie - mówi Kowalski. - Trzeba to przetransportować i zutylizować. A na koniec roku złożymy wniosek o zdjęcie pozostałych płyt z budynków. Nie warto zabierać się za wymienianie dachu na jesieni, gdy często leje i pogoda nie dopisuje.

O dotację mogą jeszcze starać się mieszkańcy Rogowa i okolic. Czas na to jest do końca czerwca. Dodatkowe informacje można uzyskać u Andrzeja Ciborskiego, który przyjmuje w rogowskim urzędzie gminy (pokój nr 16). Masz pytania? Zadzwoń pod numer 54 280 16 22 lub kliknij na stronę www.bip.rogowo.pl.

Nieruchomości z Twojego regionu