Gminy czekają, minister obiecuje

     Jak już informowaliśmy, ARiMR zalega z wypłatą 400 mln złotych z SAPARD-u. Na pieniądze czekają rolnicy i samorządy. Tym ostatnim grozi z tego powodu niewykonanie ubiegłorocznego budżetu. Powód: brak środków na Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
     Sytuacja ma się jednak wkrótce zmienić. - W ciągu najbliższych dni Komisja Europejska przekaże Polsce około 25 mln euro na realizację SAPARDU - poinformował Wojciech Olejniczak, minister rolnictwa.
     Dlaczego środki trafią do Polski z dwumiesięcznym opóźnieniem i czy winę za to ponoszą urzędnicy w Brukseli, czy może w Warszawie - nie potrafili wyjaśnić wczoraj ani w resorcie rolnictwa, ani w Ministerstwie Finansów, przez które przechodzą środki. - My tylko wypłacamy pieniądze, jeśli je mamy - stwierdziła Iwona Musiał , rzecznik prasowy ARiMR.
     W pierwszej kolejności agencja wypłaci dotacje samorządom oraz rolnikom, którzy czekają od grudnia ub.r. Pozostali muszą poczekać na pieniądze z kredytu, który ARiMR zamierza zaciągnąć w BGŻ.
     Tymczasem minister rolnictwa, aby pomóc ARiMR, "oddał" jej swojego zastępcę, Darię Oleszczuk. Ma ona, jak powiedział Olejniczak, "wzmocnić agencję w najtrudniejszym dla niej okresie". Oleszczuk będzie zastępcą prezesa ARiMR do spraw środków krajowych i Wspólnej Polityki Rolnej. Ma odpowiadać także za departament prawny.
     Nowa wiceprezes przejmie część obowiązków Mirosława Drywiceprezesa ARiMR. On z kolei zajmie się tym, za co do tej pory odpowiadał zwolniony z powodu "braku zaufania" Jacek Świeżawski. Kto w resorcie rolnictwa zastąpi Oleszczuk, przekonamy się w najbliższy poniedziałek. **