https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gniewkowo. Były prezes PGK się broni. Będzie sprawa w sądzie

(dan)
Adam Straszyński dobrze przygotował się, by obalić zarzuty burmistrza. Jego wypowiedź nagrodzona została przez sporą część sołtysów i radnych gromkimi oklaskami
Adam Straszyński dobrze przygotował się, by obalić zarzuty burmistrza. Jego wypowiedź nagrodzona została przez sporą część sołtysów i radnych gromkimi oklaskami Dariusz Nawrocki
- Chciałbym się odnieść do kłamstw, oszczerstw i pomówień wygłaszanych przez pana burmistrza Adama Roszaka - wyznał na sesji Adam Straszyński.

Decyzja o zwolnieniu Adama Straszyńskiego z funkcji prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Gniewkowie była wielkim zaskoczeniem.

Na grudniowej sesji sam zainteresowany próbował poznać przyczyny. Burmistrz był wówczas oszczędny w słowach. - To nie jest forum, żebyśmy o tym rozmawiali - przekonywał. Stwierdził jedynie, że stracił do niego zaufanie.

Sesja się skończyła. Radni na sali jednak pozostali. Jak dziś się dowiadujemy, burmistrz zdradził wówczas rajcom powody, które stały za decyzją o zwolnieniu Adama Straszyńskiego. Lista uchybień była długa. Były prezes miał między innymi mieć złe relacje z pracownikami spółki, a także napisać donos na swojego poprzednika do Urzędu Marszałkowskiego, co skutkować miało kontrolą Urzędu Kontroli Skarbowej.

Adam Straszyński nie mógł się wówczas odnieść do tych zarzutów, bo nie został zaproszony na to spotkanie. Zrobił to więc na ostatniej sesji. Przygotował się bardzo solidnie. Niemal na każdy zarzut miał przygotowane dowód na piśmie.

Zapewniał, że miał dobrą relację z pracownikami. Przedstawił dowód w postaci pisemnej opinii związków zawodowych. "W okresie pełnienia przez pana funkcji prezesa naszej spółki nie zauważyliśmy żadnych negatywnych działań, które miałyby wpływ na niezdrowy klimat w pracy" - czytamy w piśmie, a kilkanaście wierszy niżej: "w porównaniu do lat ubiegłych nastąpiła poprawa atmosfery w pracy".

Najdłużej zatrzymał się jednak przy donosie, którego miał być autorem. Przedstawił korespondencję z Urzędem Kontroli Skarbowej i Urzędem Marszałkowskim, z której wynika, iż do kontroli w urzędzie nie doszło po jego donosie. UKS zarzeka się, że projekt związany z budową stacji uzdatniania wody w Gniewkowie wybrany został "metodą statystycznego losowania doboru próby". Natomiast Urząd Marszałkowski działał w oparciu o wyniki kontroli UKS. Warto zaznaczyć, że kontrola wykazała uchybienia, a gmina musi zapłacić 70 tys. zł kary (plus odsetki).

- Pan burmistrz swoimi oszczerstwami, kłamstwami i pomówieniami przekroczył swoje kompetencje, a strata zaufania, którą pan burmistrz podał, to tylko pretekst do mojego odwołania - wyznał. Na koniec poinformował zebranych, że zakłada Adamowi Roszakowi sprawę karną za zniesławienie.

Burmistrz Adam Roszak nie uczestniczył w sesji. W rozmowie z nami stwierdził, ze nie zamierza komentować słów byłego prezesa. Przyznał, że podtrzymuje wszystko to, co powiedział radnym po sesji. Sprawą w sądzie się nie przejmuje. - Niech robi, co chce. On mnie już nie interesuje. Został powołany, został też odwołany. To wszystko co mam do powiedzenia - wyznał.

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
nic mu nie zrobia
K
KOLO
Brawo dla odważnych. Prezesie trzymamy kciuki, zrób porządek z towarzystwem wzajemnej adoracji. Mieszkamy w małej mieścinie i wiemy, że powiązania i strach o rodzinę jest zasadny. Jesli do tego się Książę się dopusci to dopiero pokaże swoja małość. Mam nadzieję, że chociaz raz pokaże odrobinę klasy, wierze, że odrobine jej posiada.
a
alek
Mam nadzieję , że w artykule błedem jest, że nasz Burmistrz wypowiada się : " niech robi co chce" Takie słowa nie powinny paść z ust repezentatnta żadnej gminy. Chyba Burmistrz bardzo się zdenerwował, gdzie zachowanie na miarę Włodarza. Czuję przegraną teamu rządzących. Mam nadzieję, że w końcu pojawi sie ktoś kto Godnie prezentować będzie nasza gminę.
G
Gość
Pan zastępca burmistrza Kruszwicy jest z PiSu. ;-)

Pan zastępca burmistrza Kruszwicy jest z PiSu. ;-)
Panie ,a PIS jest z czego w takim razie ?,albo z czego jest burmistrz Kruszwicy?
g
gość
Książę już nad niczym nie panuje!Jako były <<drogowiec>> nie widzi poczynań obecnego ??drogowca??.który wysyła równiarkę,żeby trochę błota narobiła nic poza tym.PARANOJA!!!!!!!!
G
Gość
Ojjjj zachorowało się biedaczkowi?????
P
Piotr
Publiczne pranie brudów!!!!!!!! WSTYD
G
Gość
Kochani to złoto - ten prezes którym się zachwycacie to nie jest taki super koleś jak myślicie a takie zachowanie jak pokazał na sesji nie jest dla ludzi z klasą to jest właśnie dla ludzi takich jak on i mam nadzieję że nie będzie to kandydat na burmistrza bo to by była dopiero klęska dla gminy ( tylko ciekaw jestem kto zostanie zastępcą Pani radna - a na swoim wystąpieniu większość zasług sobie przypisał i powiedział tylko o tym co chciał powiedzieć - niech sobie przypomni jak potraktował ludzi z Pająkowskiego, a już wszyscy zapomnieli mu jak rolników oskarżył na sesji ze kradną wodę ale nie złapał nikogo, Radni maja krótką pamięć, a skargi od pracowników na prezesa wpływały do gminy na piśmie, Oj biada ludziom którzy stanęli mu na drodze zemści się na wszystkich, bo to jest tego typu człowiek, prywatnych spraw nie upublicznia się. Kolejna sprawa - donosu - kto oficjalnie składa donos, albo kto się przyzna z pracowników wyżej że nie kierował się donosem - np telefonicznym? A jeszcze jedno pytanie Czy Prezes jest nadal chory bo grypy nie było widać a może to inna choroba może ZUS go sprawdzi? Prezesem się bywa tak jak Burmistrzem.
g
gość
Wielkie brawa dla Pana Straszyńskiego !!!
p
papiciulo
Największy dramat tej sprawy polega na tym, że możemy pisać, a Ci Państwo mają nas w du*** i nic sobie z tego nie robią.
G
Gość
Pan zastępca burmistrza Kruszwicy jest z PiSu. ;-)
D
Dżuma
Gościu drogi, spadochroniarzy z Kruszwicy to my już mamy chyba zbyt wielu! Może niech lepiej zostaną u Popiela Co nie oznacza, że nie ma fajnych Kruszwiczan. W Gniewkowie się jednak nie sprawdzają!!!!!!!! Zresztą będzie okazja do następnej próby, bo jak powiadają, nowy prezes, który ma być w PK - to kolega ze szkolnej ławy naszego Księcia.
G
Gość
Jest bardzo fajny młody człowiek w Kruszwicy, który byłby bardzo dobrym kandydatem na burmistrza w Gniewkowie. W Kruszwicy się marnuje na swoim stanowisku ( jest tylko zastępcą), nie widzę też dla niego perspektywy awansu w tym tandemie. Trzeba mu jednak oddać,że fachowcem jest. Za co się nie weżmie, to wbrew przysłowiu, wszystko Mu wychodzi. Na śmieciach się zna , na drogach się zna, na oczyszcalniach się zna, na administracji sie zna. Nie wiem do jakiej partii nalezy,ale w końcu można być fachowcem partyjnym też. Na polityce ,owszem, zna się również. Gdybyście zatem chcieli wymienić swojego burmistrza na lepszy model, to my go szczerze polecamy-będziecie zadowoleni.
G
Gośka
a ja głosowałem na Pana Adama Burmistrza Roszaka.! Dziś już wiem jak wielki błąd popełniłem. Sytuacja jest groźna , bo brak konkretnego kontrkandydata.Sytuacja finansowa naszej gminy jest dramatyczna, u wojewody , marszałka jesteśmy spaleni.jak żyć??? Panie Burmistrzu. Jak żyć????
PS. szykuje się kolejny pozew przeciwko Burmistrzowi.oj będzie sie działo......!!!!!!!
d
dżuma
Brawo dla pana prezesa! O pieniącym się włodarzu to już nawet szkoda mówić - bo trzeba byłoby użyć nieparlamentarnych słów, w czym upodobnilibyśmy się (co nie daj Boże) do niego. A mnie ciekawi o czym myślały te panie, które tak przez długi czas wiernie przyklaskiwały burmistrzowi? Jego poprzednikom też... I jego następcę pewnie także samo traktować będą. Dodać nalezy chyba do zdjęcia "dymek" z wpisem: Robić mu już oficjalnie pod ogon, czy jeszcze poczekać na rozwój wypadków i nadal z cicha pękł ?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska