https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gniewkowo nie ma szczęścia do muzeów

Dariusz Nawrocki
Funkcję muzeum pełnić ma budynek byłej żydowskiej synagogi. Jeszcze kilka lat temu była tu mała sala gimnastyczna.
Funkcję muzeum pełnić ma budynek byłej żydowskiej synagogi. Jeszcze kilka lat temu była tu mała sala gimnastyczna. Dariusz Nawrocki
Izbę Pamięci mało kto odwiedzał. Część zbiorów skradziono. A powstałe w 2009 roku muzeum jest w ciągłej organizacji.

Ten temat powrócił na ostatniej sesji Rady Miejskiej przy okazji uchwały dotyczącej zamiaru połączenia ośrodka kultury i Muzeum Regionalnego w Gniewkowie.

Muzeum powołano uchwałą w 2009 roku. Budynek dawnej synagogi został wyremontowany. Odbywały się już w niej koncerty i imprezy okolicznościowe. Do tej pory funkcji muzealnej ten gmach ciągle nie spełnia. Oficjalnie instytucja ta jest "muzeum w organizacji".

- Doszliśmy do wniosku, że włączenie muzeum w struktury ośrodka kultury jest dobrym działaniem. Chodzi głównie o to, żeby nie generować dodatkowych kosztów - tłumaczy burmistrz Adam Roszak. Muzeum działające jako oddzielna instytucja musiałaby mieć kierownika i minimum jednego pracownika. W przyszłości obsługą muzeum mają się zająć pracownicy MGOKSiR.

W trakcie dyskusji radny Jerzy Ratajczak zapytał o los eksponatów, które przed laty znajdowały się w Gminnej Izbie Muzealnej w szkole zawodowej. Obecna na sali dyrektor Lidia Stejter przypomniała, iż izba została zlikwidowana. Część eksponatów wróciła do ich właścicieli, a pozostałe trafiły do ośrodka kultury.
Dyrektor MGOKSiR-u Joanna Kowalska zdradziła, iż w nowym budynku ośrodka kultury nie było na nie miejsca. Dlatego schowano je w budynku przy nieczynnym basenie w Parku Wolności. - Kilka lat temu dokonano włamania i część tych eksponatów została skradziona - wyjaśniła pani dyrektor. Straty oszacowano na około 10 tys. zł. Złodziej został zatrzymany i ukarany. Zbiorów jednak nie odzyskano. Były to między innymi stare narzędzia rolnicze oraz maszyny wykorzystywane do produkcji świec.

Sprawą izby pamięci zainteresowała się również radna Joanna Robak. Rozmawiała na ten temat z byłą dyrektor zawodówki Bożeną Mueller. - Niestety, izba nie cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Odwiedziło ją zaledwie kilka wycieczek. Dlatego zdecydowano o jej likwidacji - relacjonowała pani radna.

Radny Aleksander Pułaczewski przypomniał badania archeologiczne na Rynku sprzed kilkunastu lat. - Wykopano wówczas wiele cennych eksponatów, które mówią o Gniewkowie nie jako o prowincjonalnym mieście, ale jako gościńcu będącym przy szlaku bursztynowym, który służył pielgrzymom jako miejsce odpoczynku, wymiany handlowej - przypomniał. Zarówno on, jak i burmistrz przekonywali, że sala muzealna musi powstać. - Jest ogrom historii o Gniewkowie, którą trzeba opowiedzieć - przekonywał Adam Roszak.
Czas pokaże, jaką ostatecznie formę przyjmie muzeum w Gniewkowie.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Robik

Szkoda, że nie napisałeś o dietetyku....

G
Gość

Szanowni fanatycy zmieńcie lekarza na specjalistę bo rodzinny was oszukuje. 

G
Gość

Tworzymy coś dla zaspokojenia czyjejś ambicji. I co najgorsze gościa nie będącego rodowitym gniewkowianinem. Jakie muzeum, jakie, szlaki, chyba że kogoś trafią.

G
Gość
W dniu 11.02.2015 o 19:38, Gość napisał:

 Niech wyjdą, chętnie popatrzę,  ale niech to zrobią w dzień wolny od pracy, bo inaczej jednostki podległe opustoszeją. :)  

Otóż to :)

G
Gość
W dniu 11.02.2015 o 17:32, Kreol napisał:

  a grupa fanatycznych popleczników wyjdzie niedługo  na ulicę Gniewkowa z transparentami ''Rocho - Santo Subito''  :)

 


Niech wyjdą, chętnie popatrzę,  ale niech to zrobią w dzień wolny od pracy, bo inaczej jednostki podległe opustoszeją. :)

K
Kreol
W dniu 11.02.2015 o 16:29, Hieronim napisał:

  Skoro ujęto i ukarano złodzieja części eksponatów to dlaczego nie ukarano winnego zaniedbań. Czyżby nie było?

 Ty byś kolego tylko kary rozdawał :)

Skoro złodzieja ukarali, to tylko złodziej winny....

...widocznie.

 

Cóż się czepiasz k(ą)petentnych pracowników  gminy...?

:)

 

Skoro jednak potrzebny jest winny, to zapewne Adam S. albo kto inny z opozycji...

 

Bo chyba nie inputujesz, że winny mógłby być burmistrz ?

:)

To raczej niemożliwe, bo nasz wspaniały  włodarz, zostanie niedługo nagrodzony tytułem

 

'' Sprawiedliwy wśród burmistrzów świata''

 

a grupa fanatycznych popleczników wyjdzie niedługo  na ulicę Gniewkowa z transparentami ''Rocho - Santo Subito''

 

:)

H
Hieronim

Bardzo ciekawe kto z pracowników gniewkowskiego Domu Kultury posiada kwalifikacje, aby zająć się profesjonalnie prowadzeniem muzeum? Chodzi mi o kwalifikacje zawodowe, a nie partyjne.  

Skoro ujęto i ukarano złodzieja części eksponatów to dlaczego nie ukarano winnego zaniedbań. Czyżby nie było?

G
Gość

No cóż. W Gniewkowie to czasami nawet trzeba przyłączyć coś czego faktycznie nie ma, do czegoś innego, żeby móc zrealizować swoje głęboko skrywane zamiary.

Ł
Łącznik kulturalny

Albo -

 

''Część eksponatów wróciła do ich właścicieli, a pozostałe trafiły do ośrodka kultury.''

 

 

Albo-

 

''Kilka lat temu dokonano włamania i część tych eksponatów została skradziona''

 

Można sobie wybrać....

 

 

g
gość

Najpierw szumnie nazwane Muzeum Regionalne istniało przez sporo lat tylko na papierze (od 2009 roku!!!), a teraz chcą je łączyć z inną instytucją. Co daje połączenie instytucji, gdzie jedna z nich, w zasadzie nic nie posiada? 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska