https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gody pożycia małżeńskiego w Tucholi. Piękne historie...

Fot. Archuwum UG
Wczoraj w Tucholskim Ośrodku Kultury była uroczystość złotych, szmaragdowych i diamentowych godów pożycia małżeńskiego.

Pary z 50-letnim stażem małżeńskim otrzymały medal przyznany przez prezydenta, a wręczył je burmistrz Tadeusz Kowalski, który zaznaczył, że w dobie wysokiego tempa życia szanowni jubilaci są przykładem i wzorem do naśladowania dla młodszych pokoleń.

Jubilaci i ich goście wspólnie odśpiewali „Sto lat”, po czym Tomasz Kotowski z TOK wykonał krótki koncert, śpiewając znane i lubiane polskie piosenki. Atmosfera sprzyjała przywoływaniu wspomnień. Podzielili się nimi na uroczystości z innymi Maria i Mieczysław Gajewscy. Pani Maria pochodzi z dawnego województwa kieleckiego (obecnie świętokrzyskie), natomiast pan Mieczysław z lubelskiego. Poznali się w urzędzie meldunkowym w Jantarze, gdzie pracowała pani Maria. - Żona mnie zameldowała i tak ją poznałem, miała w sobie to coś. Byłem wtedy w wojsku w Mikoszewie - wspominał z uśmiechem pan Mieczysław. - Wpadliśmy sobie od razu w oko - dodała pani Maria.

NAUCZYCIEL NA MEDAL | Warto docenić najlepszych! Głosowanie rozpoczęte!

A co sprowadziło ich do Tucholi? Jak zgodnie przyznają, ulegli urokowi miasta. Przyjeżdżali tu na wczasy, odwiedzali też rodzinę w Tleniu. - Tak się nam tu spodobało, że będąc już na emeryturze, postanowiliśmy się tu przenieść - mówił pan Mieczysław.
Małżonkowie podkreślają, że receptą na udany związek jest wzajemna tolerancja i wyrozumiałość. Gajewscy mają dwie córki, 5 wnucząt i prawnuka.

Jubileusz złotych godów świętowali - Zofia i Eugeniusz Baranowscy, którzy mieszkają Przy Szosie Bydgoskiej, Zofia i Jan Pochojka i Jadwiga i Paweł Szylingowie z Tucholi, Felicja i Józef Behrendtowie z Huby, Małgorzata i Jerzy Gruberowie z Tucholi oraz Maria i Jerzy Nitka z Bladowa.

60-lecie pożycia małżeńskiego świętowali - Maria i Mieczysław Gajewscy i Zyta i Kazimierz Janowiczowie z Tucholi. Jubileusz szmaragdowych godów obchodzili Teodozja i Henryk Łońscy z Tucholi, Teresa i Kazimierz Lepakowie z Lasek, Eugenia i Kazimierz Wesołowscy z Nowej Tucholi, Irena i Józef Orzłowscy, Regina i Wincenty Zakrzewscy z Tucholi.

Wojewoda 3 miesiące po nawałnicy. Mieszkanie plus i pieniądze dla pracowników

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Trwałe związki
To się nazywa małżeństwo na dobre i na złe. Gratulacje! W dzisiejszych czasach młodzi chcą mieć wszystko od razu i w pogoni za dobrami materialnymi gubią, to co najważniejsze; uczucie do partnera. Wiadomo, że zakochanie mija i z czasem przemienia się w trwała miłość i przywiązanie oraz poczucie odpowiedzialności za partnera. Jubilaci panie przeżyli wiele trudnych chwil i czasem byli bliscy rozstania,a jednak przetrwali w związku..
T
Trwałe związki
To się nazywa małżeństwo na dobre i na złe. Gratulacje! W dzisiejszych czasach młodzi chcą mieć wszystko od razu i w pogoni za dobrami materialnymi gubią, to co najważniejsze; uczucie do partnera. Wiadomo, że zakochanie mija i z czasem przemienia się w trwała miłość i przywiązanie oraz poczucie odpowiedzialności za partnera. Jubilaci panie przeżyli wiele trudnych chwil i czasem byli bliscy rozstania,a jednak przetrwali w związku..
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska