Od miesiąca trwa remont golubsko-dobrzyńskiego mostu - drogowcy pracują na pasie jezdni w kierunku Wąbrzeźna.
- Kiedy ruchem kierują policjanci nie ma zbędnych utrudnień, niestety przez większość czasu działa automatyczna sygnalizacja, która jest źle ustawiona - denerwuje się pan Henryk. - Czerwone świeci za długo. Jeżdżę mostem kilka razy dziennie o różnych porach i już nieraz widziałem kierowców, którzy po prostu ignorują światła. Liczą na to, że i tak zdążą, więc wjeżdżają na zakazie.
- Na miejscu w Golubiu-Dobrzyniu sprawdzę jak wygląda sytuacja - deklaruje Józef Gackowski, inspektor nadzoru. - Jeśli będzie to uzasadnione, to oczywiście możemy zmienić fazy sygnalizacji. Jednak zawsze przy remontach co kierowca, to inne oczekiwania i dogodzić wszystkim będzie trudno.
W godzinach szczytu ruchem kierują policjanci.
- Wykonawca zobowiązał się w umowie, że zamontuje sygnalizację, która zapewni przelot przez most - wyjaśnia Gackowski. - Nie mają obowiązku stawiać dodatkowych osób do kierowania ruchem. Komendant golubsko-dobrzyńskiej policji sam zdeklarował, że mundurowi będą pomagać w godzinach szczytu.
Remont prowadzony jest zgodnie z harmonogramem, obejmuje wymianę elementów konstrukcyjnych i nawierzchni. Ma być zakończony do 15 listopada.